Jak Polacy wykorzystują podpis elektroniczny?

Polacy coraz chętniej sięgają po cyfrowe rozwiązania, które usprawniają załatwianie spraw prywatnych i służbowych. Usługi zaufania, w tym kwalifikowany podpis elektroniczny, na dobre zadomowiły się już w naszej rzeczywistości. Wyniki ostatniego badania KIR i Związku Banków Polskich* wskazują, że częściej wykorzystujemy podpis elektroniczny w sprawach prywatnych niż służbowych.

Jak wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie KIR i ZPB, 30 proc. respondentów, będących aktywnymi użytkownikami bankowości elektronicznej, deklaruje korzystanie z podpisu elektronicznego. Oznacza to, że usługi zaufania, chociaż od dawna obecne w polskiej przestrzeni cyfrowej, wciąż mają przed sobą znaczące szanse na rozwój.

Polacy zauważają, że podpis elektroniczny nie tylko usprawnia obieg dokumentów w formie cyfrowej, ale także przyspiesza procesy związane z zawieraniem i przedłużaniem umów czy autoryzacją decyzji, co przekłada się na szybkość załatwiania codziennych spraw. Popularyzując stosowanie usług zaufania podkreślamy, że pod względem skutków prawnych, kwalifikowany podpis elektroniczny jest równoważny podpisowi własnoręcznemu, składanemu na papierze. Z roku na rok zwiększa się liczba procesów, które realizujemy w wersji cyfrowej, więc katalog zastosowań e-podpisu również stale się poszerza – mówi Elżbieta Włodarczyk, Dyrektor Linii biznesowej podpis elektroniczny w KIR.

Skuteczność na wielu polach

Respondenci, deklarujący korzystanie z kwalifikowanego podpisu elektronicznego, używają go głównie do celów prywatnych (65 proc.). Tylko 18 proc. badanych wskazało, że podpisuje dokumenty elektronicznie w przypadku załatwiania spraw firmowych, a 17 proc. osób używa e-podpisu w celach zarówno prywatnych, jak i służbowych.

Gdy liczy się szybkość i wygoda

Ponad połowa respondentów (52 proc.) korzystających z bankowości elektronicznej wskazała, że byłaby zainteresowana zakupem i korzystaniem z kwalifikowanego podpisu elektronicznego, gdyby można go było uzyskać w pełni online.

W opinii 48 proc. badanych, podpis elektroniczny znajduje zastosowanie w przypadku zawierania umów na usługi bankowe. Zdaniem 37 proc. respondentów e-podpis przydaje się przy obsłudze umów dotyczących usług użyteczności publicznej i telekomunikacyjnych. W odpowiedziach wskazywano również usługi ubezpieczeniowe (36 proc.) oraz umowy na usługi medyczne (32 proc.).

Obecnie, niemal 70 proc. klientów[1] korzystających z bankowości elektronicznej ma możliwość uzyskania e-podpisu w trybie online. – Od września, całkowicie zdalny dostęp do kwalifikowanego podpisu elektronicznego, mają klienci sześciu banków działających na polskim rynku: PKO Banku Polskiego, Inteligo, mBanku, Banku Pekao, ING Banku Śląskiego i Banku Millennium. E-podpis mSzafir pozwala na podpisanie dowolnego dokumentu, w dowolnym miejscu i czasie, na każdym urządzeniu podłączonym do internetu. Naszym celem jest zapewnienie klientom maksymalnej wygody przy zachowaniu wszelkich standardów bezpieczeństwa – podkreśla Elżbieta Włodarczyk, Dyrektor Linii biznesowej podpis elektroniczny w KIR.

W załatwianiu codziennych spraw, prywatnych i służbowych, e-podpis z powodzeniem zastępuje długopis i papier. Przykładowo, można go wykorzystać do podpisania zgód rodzicielskich w szkole, potwierdzania dokumentów administracyjnych czy w dopełnianiu formalności biznesowych – sygnowaniu umów czy faktur. Z kilku dostępnych wariantów, można wybrać opcję najlepiej dopasowaną do naszych potrzeb. Do podpisania pojedynczych dokumentów wystarczy zaopatrzyć się w jednorazowy podpis elektroniczny, który jest udostępniany w pełni online. W przypadku częstego wykorzystywania warto postawić na wersję długoterminową, którą KIR oferuje w wariancie mobilnym (mSzafir) lub w pakiecie z kartą oraz czytnikiem (Szafir).

* Badanie ośrodka Minds & Roses, kwiecień 2024, N=1000

[1] Rynek Bankowości Elektronicznej

ŹRÓDŁOKIR