Z najnowszych analiz Biura Informacji Kredytowej wynika, że w lutym 2016 r. w porównaniu do roku poprzedniego udzielono o 13,7% więcej kredytów mieszkaniowych. Dwucyfrowy wzrost dotyczy również wartości kwot udzielonych kredytów mieszkaniowych – kredytobiorcy zaciągnęli w lutym 2016 r. w porównaniu do lutego 2015 r. kredyty mieszkaniowe na kwotę wyższą o 15,4%. Wzrosty zarówno w ujęciu liczby udzielonych kredytów, jak i ich wartości to m.in. bezpośredni efekt wzrostu liczby wniosków kredytowych składanych przez osoby zainteresowane zakupem nieruchomości przy wsparciu kredytu w końcówce 2015 r., a z uwagi na rozbudowane procedury kredytowe związane z kredytami mieszkaniowymi zostały one udzielone i uruchomione w pierwszych miesiącach 2016 r.
Zgodnie z przewidywaniami analityków BIK, wyraźny wzrost popytu na kredyty mieszkaniowe miał miejsce w IV kwartale ubiegłego roku. Tendencję tę odnotowuje w swoim raporcie również NBP* potwierdzając, że po ponad rocznym okresie spadku popytu, w końcówce ubiegłego roku banki zaobserwowały jego wzrost. Jako jedną z przyczyn wymienia większe zainteresowanie programem „Mieszkanie dla Młodych”, którego nowelizacja korzystniejsza dla potencjalnych beneficjentów weszła w życie 1 września 2015 r.
Analizując inne przyczyny zwiększonego popytu na ten rodzaj kredytów, wpływ miało z pewnością wiele czynników, w tym dotyczących otoczenia makroekonomicznego. Przyczyniły się do tego rekordowo niskie stopy procentowe WIBOR 3M – 1,69%, oraz lombard NBP – 2,5%. Pozytywny wpływ miały także ustabilizowane ceny na rynku nieruchomości. Do korzystnych czynników należy zaliczyć także wzrosty płac nominalnych (4121 zł brutto na koniec 2015 r., wzrost o 3,5% r./r.) a przy deflacji (0,5% r./r.) jeszcze wyższe wzrosty płac realnych. Ponadto uwagę należy zwrócić na spadek bezrobocia odnotowany pod koniec 2015 r. poniżej 10%.
Bezpośrednim czynnikiem skłaniającym Polaków do większej aktywności kredytowej na rynku mieszkaniowym była również perspektywa podniesienia wkładu własnego od stycznia 2016 r. do 15%, ale w głównej mierze rozszerzenie rządowego programu wsparcia w nabyciu nowego mieszkania „Mieszkanie dla Młodych” o nieruchomości z rynku wtórnego. Dofinansowanie z MdM cieszyło się dużą popularnością, a kredytobiorcy wnioskowali w grudniu 2015 r. o wypłaty z puli przeznaczonej na lata 2016 i 2017. W efekcie Bank Gospodarstwa Krajowego w komunikacie z dnia 15 marca 2016 r. wstrzymał przyjmowanie wniosków o dofinansowanie wkładu własnego w związku z nabyciem pierwszego mieszkania.
Coraz bardziej aktualne staje się więc pytanie, jak w kolejnych miesiącach zachowa się rynek kredytów mieszkaniowych? – Być może Polacy nadal będą dostrzegać korzyść z inwestycji w nieruchomości, na potrzeby własne lub pod wynajem, za czym przemawiają zarówno niskie stopy zwrotu z lokat, jak i słaba koniunktura na rynku kapitałowym – szacuje Sławomir Grzybek, z Biura Informacji Kredytowej. – W 2016 r. według prognoz BIK można spodziewać się kontynuacji zainteresowania klientów kredytami mieszkaniowymi, które powinno przełożyć się na umiarkowane wzrosty wartości sprzedaży kredytów mieszkaniowych. Dynamika wzrostu wartości udzielanych kredytów mieszkaniowych będzie jednak istotnie uzależniona od możliwości podażowych banków. – konstatuje ekspert BIK.
*Sytuacja na rynku kredytowym wyniki ankiety do przewodniczących komitetów kredytowych I kw. 2016 r.
źródło: Biuro Informacji Kredytowej