Święta to czas radości, rodzinnych spotkań i… wydatków. Podczas gdy dzieci czekają na prezenty, a dorośli planują świąteczne menu, jedno pytanie krąży w głowach wszystkich gospodarzy: ile tym razem zapłacimy za świąteczne zakupy? Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że w ciągu ostatniego roku ceny żywności wzrosły o 5%. Czy musimy zatem przygotować się na większe wydatki, czy może znajdziemy sposób na oszczędności przy świątecznym stole? Eksperci z Food & Agri Hub w Banku BNP Paribas dzielą się swoimi prognozami dotyczącymi cen kluczowych w okresie świątecznym produktów spożywczych.
W nadchodzące święta możemy spodziewać się wyższych cen wielu produktów spożywczych, choć niektóre mogą być tańsze dzięki konkurencji między sieciami handlowymi.
Mąka i mięso coraz droższe
Podczas przygotowywania świątecznych potraw nie obejdziemy się bez mąki. Ceny tego produktu mogą w grudniu wzrosnąć do ok. 3,9 zł za kilogram, jednak podwyżki będą stosunkowo niewielkie. Sieci handlowe operują na zapasach zakupionych po niższych cenach, co stabilizuje ceny detaliczne. Tegoroczny wzrost cen mąki może się jednak przełożyć na ceny chleba.
– Cena półkilogramowego bochenka chleba przekraczająca 5 zł nie powinna nas zaskoczyć. Wzrost ten wynika z wyższych kosztów pracy oraz wysokich marż piekarzy, które w pierwszym półroczu osiągnęły rekordowe 20%. Dodatkowo, niższa produkcja pszenicy w Europie wpływa na ceny, mimo że eksport zbóż z Rosji i Ukrainy hamuje większe podwyżki – stwierdza Weronika Szymańska–Wrzos, starsza analityczka Sektora Food and Agro w Banku BNP Paribas.
Jak zauważa dr Magdalena Kowalewska, dyrektorka Biura Analiz Sektora Food and Agri, więcej zapłacimy również za mięso. Kurczak, najtańszy gatunek mięsa, jest chętnie wybierany przez Polaków, a jego ceny wzrosły o 6-9%. Wołowina z kolei podrożała o 5-6%. Wieprzowina może być tańsza o 2–3%, głównie z powodu sezonowych promocji i większej produkcji w pierwszych trzech kwartałach 2024 roku. Wzrosnąć mogą również ceny jajek, głównie za sprawą mniejszej liczby kur niosek oraz ryzyka związanego z grypą ptaków.
Grzyby z dużym wzrostem cen, słodycze zdrożały umiarkowanie
– Ceny grzybów, zarówno pieczarek, jak i grzybów leśnych, będą wyższe niż rok temu. Wpływa na to wzrost kosztów pracy, a ręczny zbiór grzybów jest kluczowym czynnikiem cenotwórczym. Kilogram pieczarek kosztuje obecnie ponad 13 zł, a grzyby leśne są droższe o 7–10% – twierdzi Jakub Jakubczak, starszy analityk Sektora Food and Agri w Banku BNP Paribas.
Ekspert ma dobrą wiadomość dla miłośników słodyczy. Zbiór buraków cukrowych był w tym roku wyjątkowo udany, co oznacza, że cukier będzie tańszy niż przed rokiem. Ceny słodyczy wzrosną zatem nieznacznie, bo tylko o 1–2%, mimo spadających cen cukru. Producenci starają się również unikać podwyżek związanych ze wzrostem cen kakao. Tym samym zmieniają skład produktów lub zmniejszają opakowania.
Wyjątkowo drogie owoce i nabiał
Ceny owoców, zwłaszcza cytrusów, również wzrosną.
– Cyklon Dana, który uszkodził uprawy w Hiszpanii, wpłynął na podaż mandarynek i pomarańczy. Ceny owoców mogą być wyższe nawet o 10–15%. Podrożeją również soki owocowe, szczególnie z jabłek i pomarańczy, ze względu na ograniczoną podaż tych owoców – twierdzi Jakub Jakubczak.
W okolicach świąt droższe niż rok temu będą również produkty branży mleczarskiej. Za 200 gr kostkę masła w okolicy świąt możemy zapłacić nawet 9-10 zł, a cena twarogu może wynieść około 17–20 zł za kilogram. Oczywiście będą pojawiać się promocje przy zakupie większej liczby kostek masła, ale realnych spadków cen możemy się spodziewać dopiero w nowym roku.
– Podwyżki związane są przede wszystkim z rosnącymi cenami mleka w UE, a także przestawieniem się zakładów produkcyjnych na wytwarzanie większej ilości serów, a mniejszej masła. Co ciekawe, w listopadzie br. delikatne spadki cen masła widać było na rynku hurtowym, ale długo jeszcze nie odczujemy tego przy sklepowej kasie. Choćby dlatego, że producenci i pośrednicy chcą jeszcze skorzystać na fali wzrostów. W całej kategorii tłuszczów – roślinnych i zwierzęcych – ceny poszły w górę o około 10 proc. Przy tym to masło było – i nadal będzie – języczkiem uwagi. Jego cena w ciągu ostatniego roku wzrosła o blisko 60% – tłumaczy Michał Bieńkowski, starszy analityk Sektora Food and Agri w Banku BNP Paribas.
Ceny ryb pozostaną na podobnym poziomie, jak w zeszłym roku. Markety będą walczyć ceną, by ściągnąć klientów. Karp, najpopularniejsza ryba wigilijna, kosztować będzie około 25 zł za kilogram żywej ryby lub 35–40 zł za kilogram ryby oczyszczonej.
Zakupy z rozsądkiem mimo niezłej sytuacji finansowej
Wzmożonym wydatkom zakupowym sprzyja stosunkowo dobra sytuacja konsumentów. Przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło w październiku o 10,2% w skali roku, a zatrudnienie pozostaje na wysokim poziomie.
– Tempo wzrostu wynagrodzeń wyższe niż stopa inflacji oznacza, że rośnie realna siła nabywcza konsumentów. To pozwala oczekiwać, że wydatki świąteczne gospodarstw domowych na żywność mogą pozostać na wysokim poziomie – twierdzi Grzegorz Kozieja, dyrektor Departamentu Międzynarodowy Hub Food and Agri w Banku BNP Paribas. Zaznacza jednak przy tym, że w listopadzie odnotowano ogólne pogorszenie nastrojów konsumenckich. Wśród składowych wskaźnika osłabiły się oceny przyszłej i obecnej sytuacji ekonomicznej kraju, ale zwiększyła się wartość oceny sytuacji finansowej gospodarstw domowych. Obawy o dalszą przyszłość mogą hamować chęci do realizowania większych zakupów jednostkowych.
Podsumowując, pomimo wzrostu cen żywności w ostatnim roku, sytuacja finansowa polskich konsumentów pozostaje stabilna, co pozwala na utrzymanie wysokiego poziomu wydatków na świąteczne zakupy. Wyższe wynagrodzenia, korzystne warunki zatrudnienia oraz możliwości oszczędzania w innych dziedzinach budżetu domowego sprawiają, że Polacy mogą przeznaczyć znaczne środki na przygotowanie tradycyjnych potraw. Konkurencja między sieciami handlowymi oraz liczne promocje łagodzą wpływ podwyżek cen, umożliwiając konsumentom cieszenie się obfitym świątecznym stołem. Dlatego, pomimo wyższych kosztów i obaw o przyszłość, wydatki na żywność w okresie świątecznym pozostaną na wysokim poziomie, pozwalając Polakom na tradycyjne świętowanie tego wyjątkowego czasu.