Światowe Dni Młodzieży, Polska jako miejsce urlopu oraz program 500+ to najważniejsze czynniki, które wpływają na bardzo optymistyczne prognozy przedstawicieli HoReCa na najbliższe miesiące. Wartość subindeksu „Barometru EFL[1]” dla branży gastronomicznej w II kwartale br. wzrosła o 7,5 pkt. w porównaniu do wskaźnika z początku roku i wyniosła aż 62,8 pkt. Jest to najwyższy odczyt od początku realizacja badania, czyli od półtora roku.
– Sytuacja w branży HoReCa, czyli na rynku usług hotelarskich i gastronomicznych, to pochodna przede wszystkim trzech czynników. Pierwszy związany jest z rokiem kalendarzowym – hotele i restauracje rozkręcają się w czasie sezonu wakacyjnego, który przecież jest przed nami. A zgodnie z prognozami ekspertów, wielu mieszkańców Polski zamiast wyjeżdżać do popularnych w ostatniej dekadzie destynacji takich jak Tunezja, Egipt, czy Turcja, zdecyduje się na wakacje w kraju. Po drugie, branża gastronomiczna ma swoje „pięć minut” w czasie dużych wydarzeń organizowanych właśnie w okresie letnim. W tym roku bez wątpienia najważniejszym wydarzeniem będą Światowe Dni Młodzieży w Krakowie. Po trzecie, HoReCa jest bardzo podatna na różnego rodzaju zmiany legislacyjne i regulacje powodujące spadek lub wzrost realnego dochodu gospodarstw domowych. Po wejściu w życie programu 500+ spodziewam się, że konsumpcja prywatna wzrośnie, aczęść wydanych środków trafi do kieszeni przedsiębiorców z branży gastronomicznej – mówi Radosław Kuczyński, Prezes EFL.
Pesymiści zmienili barwy na optymistyczne
W II kwartale br. subindeks „Barometru EFL” dla branży HoReCa wyniósł 62,8 pkt. Jest to wynik dużo lepszy niż główny wskaźnik dla całego rynku MŚP w Polsce, który wyniósł 57,8 pkt. Warto zwrócić uwagę, że w ciągu pół roku wartość subindeksu wzrosła aż o 14 pkt. Jeszcze w IV kwartale 2015 roku wynosił on zaledwie 48,8 pkt. i znajdował się poniżej progu OR[2], czyli branża znajdowała się w stagnacji i nie przewidywała szans na rozwój. Obecnie przedstawiciele rynku gastronomicznego są w optymistycznych nastrojach i liczą na „gorący” sezon.
Wyższa sprzedaż to lepsza płynność finansowa
Bardzo wysoka wartość wskaźnika wynika z przewidywanego poziomu sprzedaży. Aż 55% firm z branży HoReCa spodziewa się wzrostu zamówień w najbliższych miesiącach, tylko co dziesiąta oczekuje spadku sprzedaży. Za planowanym wzrostem sprzedaży idzie prognozowana poprawa płynności finansowej firm działających w branży gastronomiczno-hotelarskiej. Aż 45% przedsiębiorców spodziewa się poprawy w tym obszarze Jest to związane ze specyfiką tej branży, w której obowiązują krótkie terminy płatności za usługi. Wzrost sprzedaży sprawi, że przedsiębiorcy w krótkim okresie odczują poprawę płynności.
– Obok wielu pozytywnych aspektów dla rynku HoReCa, warto też wspomnieć o najważniejszym negatywnym, jakim jest wprowadzenie podatku obrotowego. Prace nad właściwą ustawą jeszcze trwają, w związku z czym trudno w tym momencie stwierdzić, jaki będzie miał wpływ na kondycję branży. Jednak z pewnością za jego sprawą część produktów podrożeje, co finalnie odczuje przeciętny Polak – mówi Radosław Kuczyński z EFL.
[1]„Barometr EFL” jest syntetycznym wskaźnikiem informującym o skłonności firm z sektora MŚP do wzrostu (tj. rozwoju rozumianego, jako stawianie sobie przez przedsiębiorstwa celów związanych ze wzrostem sprzedaży i produkcji, ekspansją na nowe rynki i maksymalizacją zysków, co jest związane z inwestycjami w środki trwałe). Prognozowana na dany kwartał kondycja finansowa firm MŚP daje punkt odniesienia do wnioskowania o zakładanym kierunku zmian, które sprzyjają wzrostowi lub działają hamująco na rozwój firm. Badanie przygotowywane jest przez Ecorys na zlecenie Europejskiego Funduszu Leasingowego SA., a jego wyniki są publikowane co kwartał. Jego uczestnicy to mikro, małe i średnie firmy terenu całej Polski. W badaniu wzięła udział reprezentatywna grupa 600 mikro, małych i średnich firm. Aktualna edycja badania odbyła się w dniach 4 – 11.05.2016 r.
[2] OR, czyli podstawową miarą analityczną zastosowaną do wyników badania jest algorytm stworzony na podstawie danych zgromadzonych w trakcie badania przedsiębiorców. Przyjmuje on wartości od 0 do 100, przy czym zagregowany wynik powyżej 50 pkt. oznacza, że występują sprzyjające warunki do rozwoju sektora MŚP, natomiast wynik niższy oznacza, że warunki te są niekorzystne. Zatem poziom 50 pkt. stanowi próg OR, czyli poziom ograniczonego rozwoju.
źródło: Europejski Fundusz Leasingowy