Czwarta rewolucja w przypadku przedsiębiorstw produkcyjnych i przemysłowych to przede wszystkim transformacja cyfrowa. Koncept industry 4.0 łączy przemysł i technologie, a ING Lease z programem ING Smart Factory integruje to z dopasowanym finansowaniem.
Wykorzystywanie robotów przemysłowych w procesach produkcyjnych oraz rozwiązań pomagających integrować pracę człowieka i maszyny to dzisiaj codzienność. Zakłady produkcyjne i przemysłowe już od pewnego czasu wykorzystują nowe, bardziej zaawansowane urządzenia, dzięki czemu zwiększają efektywność działania, obniżają koszty produkcji, poprawiają wydajność energetyczną czy podnoszą poziom satysfakcji klientów.
Kierunek rozwoju przemysłu 4.0 i fabryk przyszłości wymaga od przedsiębiorców pójścia o krok dalej oraz globalnego spojrzenia na swój zakład i produkcję – nie tylko na dany wycinek. Dopiero pełna integracja urządzeń, systemów, procesów produkcyjnych oraz biznesowych, które funkcjonują w danym zakładzie, pozwoli w czasie rzeczywistym zbierać i wymieniać dane między wszystkimi elementami procesu produkcji. Efekt synergii i współdziałanie w jednym ekosystemie przełoży się na realizację pożądanych celów w zakresie poprawy efektywności, automatyzacji i identyfikacji ukrytych kosztów. Koncepcja przemysłu 4.0 niesie za sobą więc wiele korzyści, ale też wyzwań, w tym tych związanych z finansowaniem tego typu inwestycji.
Zdajemy sobie sprawę, że modernizacja zakładów, wymiana maszyn, wprowadzanie technologii do fabryk to inwestycja długofalowa, która wiąże się z potrzebą większych nakładów finansowych. Dobrym rozwiązaniem może okazać się leasing. Za pomocą tej formy można sfinansować nowoczesne maszyny, roboty i coboty przemysłowe, całe linie technologiczne, ale na tym nie koniec. W ING Lease jesteśmy otwarci na finansowanie projektów end to end – wyjaśnia Marcin Sobczak, Wiceprezes Zarządu ING Lease (Polska).
ING Smart Factory pozwala na dopasowanie form finansowania dla projektów end to end integrujących systemy produkcyjne i technologiczne. Co to oznacza w praktyce? Modernizacja parku maszynowego i wdrażanie nowych technologii wiążą się oczywiście z zakupem nowoczesnych maszyn, ale też zaawansowanych linii produkcyjnych, które pozwolą stworzyć zintegrowaną całość. Jednak to nie wszystko. Potrzebne są również mniejsze dodatkowe urządzenia, oprogramowanie czy elementy wyposażenia jak np. regały, drobne urządzenia, podajniki, koszyczki, uchwyty i wiele innych.
Zazwyczaj te dodatkowe elementy, których wbrew pozorom może być całkiem dużo, są trudne do sfinansowania kredytem czy leasingiem. Mówiąc o podejściu end to end udostępniamy taką możliwość. Dlatego powstał program ING Smart Factory, dzięki któremu mówimy już nie o pojedynczych aktywach, ale o finansowaniu całego projektu dla klienta – dodaje Marcin Sobczak.
Więcej informacji www.inglease.pl/leasing/ing-smart-factory