Miej wpływ, kupuj lokalnie

fot. Marcin Kruk

Lokalne kupowanie to jeden z elementów wpisujących się w ideę świadomej konsumpcji – ruchu mającego coraz większy wpływ na pozytywne zmiany na rynku. Warto być jego częścią.

dr Marta Karwacka, Good Impact

Małe firmy odgrywają kluczową rolę w naszych społecznościach i wiele z nich wciąż działa w trudnych warunkach wywołanych pandemią COVID-19. Dlatego Visa latem 2020 roku ogłosiła inicjatywę Where You Shop Matters (ang. Ma znaczenie gdzie robisz zakupy). Niedawno poinformowaliśmy, że już ponad 100 partnerów w Europie do niej dołączyło, a dotychczas udzielono w jej ramach wsparcia 2 milionom firm na naszym kontynencie. Docelowo program ma wesprzeć 50 milionów mikro i małych firm na całym świecie, w tym 8 milionów w Europie.

Nie tylko sami wspieramy mikro i małe firmy, chcemy także zaprosić naszych czytelników do wspierania swoich sąsiadów prowadzących sklepy, restauracje i inne firmy, oferując im praktyczny poradnik autorstwa dr Marty Karwackiej, ekspertki ds. zrównoważonego rozwoju oraz CSR, konsultantki, moderatorki design thinking.

Zapraszamy do lektury!


Warto zainwestować odrobinę czasu i energii na szukanie rodzimych alternatyw choćby dlatego, że wasze decyzje zakupowe mogą mieć naprawdę duży wpływ na społeczność, w której funkcjonujecie lub na miasto czy kraj, w którym mieszkacie. Wasze pieniądze kształtują wasze otoczenie. Dzięki temu nie tylko możecie mieć wpływ na utrzymanie i tworzenie się nowych miejsc pracy oraz ich dywersyfikację, lecz także na wysokość podatków, które zostają w lokalnym budżecie. W konsekwencji ma to także wpływ na jakość waszego życia. W czasie pandemii silnie poczuliśmy tę zależność, dostrzegając, że nasze decyzje zakupowe mają moc. W badaniach realizowanych w czasie pandemii Polacy deklarowaIi, że chętnie będą kupować polskie produkty, aby w ten sposób wspierać rozwój polskiej gospodarki i krajowych przedsiębiorców.

Lokalne zakupy warto zacząć w internecie…

Jeśli zastanawiacie się nad tym, jak włączyć się w ruch lokalnego kupowania, poniżej dzielę się kilkoma wskazówkami.

1. Dołączcie do grup w mediach społecznościowych, które wspierają lokalne marki. Warto sprawdzić administratora grupy. Dobrze, aby był to ktoś wiarygodny, osoba lub organizacja pozarządowa, z którą dzielicie promowane wartości – w tym wspieranie polskich marek. Pamiętajcie też o tym, że  członkami podobnych grup są często świadomi konsumenci, którzy dokładnie wiedzą, dlaczego do nich należą, dzielą się wiedzą i tym samym edukują innych – to dla was szansa, aby dowiedzieć się jak wpierać lokalny biznes w waszej okolicy.

2. Korzystajcie z hasztagów oraz obserwujcie profile w mediach społecznościowych, które promują oraz wspierają polskie marki i lokalne wytwórstwo. Zachęcam do tego, aby wyszukiwać je, korzystając z takich haseł jak „lokalny…” czy „polski…”. Szybko przekonacie się, jak łatwo dotrzeć do bardzo dobrych polskich marek modowych, kosmetycznych, spożywczych i wielu innych.

3. Bierzcie udział w wydarzeniach online organizowanych przez polskich producentów. Podczas takich spotkań można poznać filozofię prowadzenia marki, jej cele, a także dopytać o łańcuch dostaw i tym samym dowiedzieć się, w jakim zakresie dana marka jest lokalna.

4. Dzielcie się informacją o wspieraniu polskich przedsiębiorców w mediach społecznościowych. Możecie udostępnić zdjęcie z lokalnym przedsiębiorcą lub korzystać z dedykowanych temu celowi nakładek na zdjęcia profilowe. W ten sposób wpływacie na innych i upowszechniacie postawę wspierania polskich marek.

5. Korzystajcie z aplikacji, które umożliwiają zeskanowanie kodów kreskowych i w łatwy sposób udostępniają informacje o tym, czy produkt jest lokalny.

… lecz, jeżeli to możliwe, lokalnie kupujmy także poza nim

W obliczu wyzwań, z którymi mierzymy się od marca ubiegłego roku, zaczęliśmy wracać do wspólnotowej integracji. Dostrzegliśmy sieć lokalnych zależności, które można porównać do systemu naczyń połączonych, oraz ich wpływ na nasze życie. W budowie lokalnej wspólnoty ważny jest także kontakt twarzą w twarz, dlatego wszystkim polecam

6. Szukajcie rzemieślników w najbliższym otoczeniu i korzystajcie z ich usług. Bardzo pomocne są dostępne w wielu miastach mapy rzemieślników. Może się okazać, że dzięki wam odrodzą się zapominane zawody, a wy na pewno kupicie produkty dobrej jakości lub naprawicie to, co planowaliście wyrzucić. Waszej uwadze polecam lokalnych szewców, krawców, kaletników, rękawiczników i modystki

7. Zastanówcie się nad tym, czy poszukiwane przez was produkty lub usługi możecie kupić u lokalnego dostawcy. To może być sklepik waszego sąsiada, polska marka, lokalna księgarnia lub rolnik, który sprzedaje swoje warzywa. Być może odkryjecie przy tym, że większą wartość ma dla was  wspieranie lokalnego biznesu niż znane na całym świecie logo.

8. Korzystajcie z usług lokalnych restauratorów i księgarzy. Bardzo często są to miejsca prowadzone przez pasjonatów, którzy z dużym i szczerym zaangażowaniem podchodzą do budowania relacji z klientem. Zachęcam więc do wybierania tych miejsc, które są unikalnymi lokalnymi miejscami, a nie jednym z wielu punktów sieci. Pomocne mogą okazać się rekomendacje zamieszczane w portalach turystycznych lub mapy, na których umieszczane są lokalne restauracje.

9. Szukajcie lokalnej, sezonowej żywności. Znajdziecie ją na pewno na cyklicznie organizowanych jarmarkach, ryneczkach lub w lokalnych warzywniakach. Dostęp do świeżych warzyw „prosto z pola” zapewniają także grupy wpisujące się w ideę rolnictwa wspieranego społecznie (RWS) lub platformy, na których zamówicie produkty od lokalnych rolników. W pierwszym przypadku należycie do społeczności, która przed sezonem płaci rolnikowi za uprawy i następnie w okresie wiosenno-letnim dostajecie co tydzień paczki z różnorodnymi warzywami. W drugim przypadku logujecie się na platformie i zamawiacie produkty od wybranych rolników.

10. Zorganizujcie lub odnajdźcie w okolicy kooperatywę – grupę osób zainteresowanych kupnem świeżych, lokalnych warzyw i owoców, a następnie znajdźcie rolnika, z którym możecie nawiązać współpracę. Jednym ze sposobów jest szukanie rolników wśród znajomych, sąsiadów lub osób, które regularnie sprzedają swoje produkty na ryneczku. Taki kontakt może pomóc w zorganizowaniu szerszej grupy dostawców lokalnych produktów.

11. Odwiedzajcie targi prezentujące polskie produkty i lokalne firmy. Często organizowanymi imprezami tego typu są targi związane z branżą mody, branżą spożywczą, kosmetyczną lub te wpisujące się w ideę zero waste, zakładającą maksymalne ograniczenie ilości generowanych odpadów.

12. Jeśli to możliwe, korzystajcie z osiedlowych sklepów spożywczych, rozmawiajcie z właścicielami i dowiedzcie się, czy sprzedawane w sklepie produkty pochodzą od polskich producentów.

13. Czytajcie informacje na opakowaniach. Po pierwsze takie znaki jak „Produkt polski” oznacza, że produkt składa się co najmniej w 75 proc. z surowców wytworzonych na terenie kraju. Użycie surowców z importu dopuszczone jest wyłącznie, jeśli nie ma możliwości wytworzenia ich na miejscu. Po drugie zwróćcie uwagę na kody kreskowe – pierwsze trzy cyfry to kod kraju, w którym zarejestrowana jest firma. Polska ma numer 590, ale by być pewnym, że produkt jest wyprodukowany w Polsce i jego zakup oznacza wsparcie rodzimej gospodarki, warto zwrócić uwagę na dane adresowe firmy i poszukać informacji o miejscu produkcji.

Zainteresował Was ten poradnik polecamy lekturę innych artykułów na naszym blogu. Szczególnie polecamy wywiad z właścicielką białostockiej cukierni „Słodko”, która opowiada o radzeniu sobie ze skutkami pandemii COVID-19 oraz „Chcemy inspirować kobiety” – wywiad z Katarzyną Jezierską

Exit mobile version