Nowelizacja ustawy o listach zastawnych, która wejdzie w życie 1 stycznia 2016 roku, umożliwi bankom finansowanie działalności kredytowej poprzez emisję tych papierów opartych o stałą stopę procentową. Dzięki temu stałe stopy procentowe będą też przekładane na ofertę dla klientów. PKO Bank Hipoteczny przygotowuje się do pierwszej emisji listów.
– Rynek kredytów hipotecznych po 20 latach rozwoju i popełnianych błędów wymaga poprawek, aby na rynku było jak najmniej zmienności. Stąd współpraca PKO Banku Polskiego z Ministerstwem Finansów i Komisją Nadzoru Finansowego nad nowelizacją ustawy o listach zastawnych – tłumaczy w rozmowie z agencją Newseria Zbigniew Jagiełło, prezes PKO BP.
Nowa ustawa wejdzie w życie w styczniu 2016 roku i może poprawi sytuację sektora bankowego. Nowelizacja umożliwi szersze wykorzystanie przez banki refinansowania kredytów listami zastawnymi. Dotychczas odpowiadały one za finansowanie 0,7 proc. długoterminowych kredytów mieszkaniowych. Większa będzie też ochrona nabywców listów, w efekcie niższe staną się koszty finansowania w bankach.
– Banki hipoteczne będą mogły emitować obligacje zabezpieczone, czyli listy zastawne o stałej stopie, co następnie będzie przekładane na kredyty hipoteczne dla klientów. Oznacza to, że będziemy wiedzieli, jakie odsetki płacimy co miesiąc przez najbliższe pięć, a może i więcej lat – to będzie zależne od dostępu tego typu instrumentów na rynku polskim i międzynarodowym – mówi Jagiełło.
PKO Bank Hipoteczny rozpoczął działalność operacyjną 1 kwietnia 2015 roku. Jak poinformowano w sprawozdaniu zarządu PKO BP za I półrocze, trwają prace związane z przygotowaniem emisji listów zastawnych oraz obligacji własnych.
Z danych prezentowanych przez Związek Banków Polskich wynika, że po I półroczu PKO BP – z udziałem na poziomie 25 proc. – zajmował pierwsze miejsce w sprzedaży kredytów mieszkaniowych. W pierwszym kwartale największy polski bank udzielił kredytów hipotecznych na kwotę 2,1 mld złotych, a w kolejnych trzech miesiącach roku na kwotę 2,5 mld zł.
– Dobry wzrost gospodarczy w Polsce we wszystkich w zasadzie segmentach gospodarki odzwierciedla się również w tym, że banki, w tym PKO Bank Polski, rozwijają się dobrze w każdym z segmentów, zarówno kredytów dla dużych korporacji, małych i średnich przedsiębiorstwa, jak i kredytów hipotecznych dla klientów indywidualnych oraz kredytów konsumpcyjnych – zaznacza prezes PKO BP.
W sektorze kredytów dla małych i średnich przedsiębiorstw wynik 1,3 mld zł oznacza 16,4-proc. wzrost względem I kwartału, zaś w bankowości detalicznej i prywatnej PKO BP zanotował blisko 11-proc. wzrost nowej sprzedaży kredytów (3,1 mld zł).
Kredytobiorcom sprzyjają stopy procentowe, które utrzymują się na bardzo niskim poziomie. Stopa referencyjna wynosi 1,5 proc., stopa lombardowa 2,5 proc., a stopa depozytowa 0,5 proc.
– Zakładam stabilizację sytuacji makroekonomicznej w strefie euro i Polska również będzie naśladowała ten trend. Dlatego uważam, że stopy procentowe w 2016 roku będą utrzymywać się na tym samym poziomie – analizuje prezes PKO BP.
Na sytuację banków mogą negatywnie wpłynąć przygotowywane regulacje. Po zwiększeniu obowiązkowej składki na Bankowy Fundusz Gwarancyjny i obniżce prowizji za płatności kartą kolejnym obciążeniem może być zapowiadany podatek bankowy naliczany od aktywów instytucji finansowych. Innym ryzykiem jest uchwalona przez Sejm ustawa, która umożliwi przewalutowanie kredytów mieszkaniowych zaciągniętych w obcej walucie, w tym również we frankach szwajcarskich. Nowymi przepisami na początku września zajmie się Senat.
– Zmienność regulacyjna jest już stałą cechą sektora finansowego i bankowego od czasów kryzysu – ocenia Jagiełło. – Nowe regulacje wpływają na wycenę banków, natomiast wciąż nie odbiły się negatywnie na bieżących przychodach. Żyjemy w dobrym otoczeniu makroekonomicznym i trzeba zawsze brać pod uwagę, czy regulacje, które chcemy wprowadzić, będą dobre dla gospodarki, a nie dla banków czy klientów – podkreśla.
źródło: Newseria