Polacy należą do największych optymistów w Europie Środkowo-Wschodniej co do swojej przyszłości finansowej –wynika z badania Providenta. Więcej niż 1/3 spodziewa się szybkiej jej poprawy. W związku z tym co dziesiąty znacznie łatwiej niż rok temu wydaje pieniądze. Znaczna część badanych nie ufa natomiast sektorowi finansowemu – negatywnie o finansistach wypowiada się aż 38 proc.
Z badania GfK wśród klientów firmy Provident w Polsce, Czechach, Rumunii, Bułgarii, Meksyku, na Litwie, Słowacji i Węgrzech wynika, że polscy klienci wypadają najgorzej, jeśli chodzi o zaufanie do sektora finansowego. 38 proc. badanych nie ufa finansistom, pozytywnie ich pracę ocenia natomiast tylko 30 proc. Dla porównania na Litwie nieufność wobec sektora finansowego deklaruje tylko 6 proc. respondentów.
Wynik badania pokazuje, jak ważna jest w Polsce ustawa regulująca rynek pożyczek pozabankowych. W wakacje Sejm pracować będzie nad ustawą, która może zwiększyć transparentność rynku pożyczkowego.
– Jeśli ustawa by przeszła, to zwiększyłaby się transparentność na rynku, klienci byliby lepiej doinformowani, zniknęłyby nierzetelne firmy, te, które działają sprzecznie z etyką, po wejściu w życie ustawy działałyby sprzecznie z prawem. Ta nowa regulacja z pewnością poprawiłaby pozycję konsumentów, a to wszystko przełożyłoby się – mamy nadzieję – na poprawę zaufania do sektora finansowego, w tym do branży pożyczek pozabankowych – mówi agencji informacyjnej Newseria Piotr Wardziak, ekspert rynku pożyczkowego Provident Polska.
Z badania wynika, że klienci z Polski są natomiast największymi po Czechach optymistami w zakresie przyszłości domowego budżetu. Aż 39 proc. spodziewa się poprawy swojej sytuacji finansowej w ciągu najbliższych 12 miesięcy, głównie dzięki podwyżce lub zmianie pracy na lepiej płatną. Tylko 14 proc. uważa, że ich sytuacja finansowa może się pogorszyć. Dla porównania na Węgrzech nastroje są gorsze – optymistów jest tam tylko 29 proc. Co dziesiąty polski klient jest bardziej skłonny do wydawania pieniędzy niż rok temu, a dodatkowe dochody przeznaczyłby na zakup dóbr trwałego użytku, np. pralki, telewizora, mebli, a także jedzenia wyższej niż dotychczas jakości. Mniej niż 1/3 chce przeznaczyć dodatkowe pieniądze na życie towarzyskie.
– Z drugiej strony aż 48 proc. pytanych chce nieco zmniejszyć swoje wydatki. Na czym będą oszczędzać? 56 proc. zamierza zmniejszyć swoje wydatki na wakacyjny wyjazd. Ponad połowa finansowych pesymistów chce zmniejszyć wydatki na dobra trwałego użytku, czyli wspomniany telewizor, pralkę, lodówkę czy nowe meble. Dokładnie połowa chce też ograniczyć wydatki na życie towarzyskie, spotkania z rodziną, znajomymi, wyprawy do knajp itp. – mówi Piotr Wardziak
Badanie pokazuje również, że polscy klienci Providenta bardzo rozsądnie podchodzą do zaciągania pożyczek. Przed podjęciem decyzji 60 proc. pytanych rozważa dokładnie, czy będzie w stanie płacić raty. Ponad połowa zwraca uwagę na całkowitą sumę do spłacenia, 40 proc. pytanych patrzy na długość spłaty. Więcej niż 1/3 tuż przed złożeniem podpisu dokładnie jeszcze raz zastanawia się, czy rzeczywiście potrzebuje tych pieniędzy. Tylko dla 34 proc. istotna jest szybkość obsługi i dostarczenia pieniędzy.
– Ważne jest fachowe doradzenie klientowi, wyjaśnienie wszelkich wątpliwości, znaków zapytania, które zawsze przy umowie kredytowej się pojawiają. Ważne jest, żeby to zrobił żywy człowiek, czyli np. doradca kredytowy, który prostym językiem wyjaśni mu wszystkie kruczki finansowo-prawne. Bezpośredni kontakt pożyczkobiorcy z żywym doradcą jest bardzo istotny – mówi Piotr Wardziak.
Z badania wynika także, że ankietowani z Polski najlepiej spośród krajów regionu oceniają swoje domowe standardy życia. 55 proc. jest z nich zadowolona, przeciwnego zdania jest tylko 14 proc.
źródło: Newseria