Czy na koncie BIK można zobaczyć transakcje „Kup teraz zapłać później”, a jeśli tak, to dlaczego? Czy wpływa to na scoring BIK? Biuro Informacji Kredytowej rozwiewa wątpliwości konsumentów.
Rosnąca popularność rozwiązania „Kup teraz, zapłać później” zbiegła się w czasie z nowymi przepisami dotyczącymi kredytowania konsumentów. Znowelizowana ustawa o kredycie konsumenckim wprowadziła bowiem od 18 maja obowiązek niezwłocznego zgłaszania faktu przyznania finansowania do BIK, przez każdą firmę pożyczająca pieniądze. Pożyczający mają również obowiązek systematycznej aktualizacji danych w BIK na temat zadłużenia jak i opóźnień w spłacie długu swoich klientów. Dla wszystkich pożyczających pieniądze podmiotów, obligatoryjna stała się też ocena zdolności kredytowej potencjalnego klienta. W rezultacie, na kontach BIK osób dokonujących transakcji „Kup teraz zapłać później” odkładają się informacje na ten temat. Widać też, które z transakcji są regulowane w okresie bezodsetkowym, a które zamieniają się w kredyt ratalny.
– Wprowadzone zmiany mają dużo zalet dla konsumentów. Przede wszystkim łatwy dostęp do danych w jednym miejscu, pozwoli korzystającym z zakupów z odroczonym terminem płatności panować nad swoją sytuacją finansową i na bieżąco kontrolować terminy spłaty oraz sumę zobowiązań wobec różnych podmiotów świadczących tego typu usługi. Dodatkowo, użytkownicy usługi Alerty BIK, o każdym zakupie od kwoty 300 zł dostają z BIK powiadomienia sms. Biorąc pod uwagę doświadczenia na innych rynkach, ma to duże znaczenie z perspektywy ochrony przed nadmiernym zadłużeniem i wspiera terminowe regulowanie zobowiązań. Korzystają więc zarówno klienci, jak i firmy oferujące takie rozwiązanie – zwraca uwagę Marcin Gozdek, dyrektor rynku detalicznego w BIK i zaznacza jednocześnie, że widoczne na koncie BIK informacje o transakcjach lub przyznanych limitach kredytowych „Kup teraz zapłać później” regulowanych w okresie bezodsetkowym nie wpływają obecnie na scoring BIK. Zawsze należy jednak pamiętać, że bank przed podjęciem decyzji kredytowej przeprowadza własną ocenę ryzyka na podstawie informacji z raportu kredytowego i innych źródeł danych.
W badaniu na temat „Kup teraz zapłać później” zrealizowanym dla BIK, ponad dwie trzecie użytkowników płatności odroczonych za zakupy (66 proc.) przyznało, że chce wszystkie swoje transakcje widzieć na jednym koncie. 62 proc. z nich wskazało, że najlepszym miejscem do tego jest BIK.
Jakie informacje trafiają do BIK
W BIK zgromadzone są dane na temat zobowiązań kredytowych ponad 25 mln kredytobiorców. Informacje te na bieżąco przekazują i aktualizują instytucje finansowe. Są to zarówno terminowo realizowane spłaty, jak opóźnione bądź niedokonane płatności. Wszystkie informacje łącznie składają się na aktualny obraz każdego kredytobiorcy. Posiłkują się nimi instytucje finansowe w procesie oceny zdolności kredytowej klienta, zobowiązane do tego ustawowo, w procesie odpowiedzialnego udzielania kredytów i pożyczek.
Bezpieczne źródło informacji o zobowiązaniach i szersza ochrona przed wyłudzeniem
Korzyści z zasobów informacyjnych w BIK odnoszą nie tylko instytucje finansowe, gdyż możliwości obserwowania swoich danych mają również sami kredytobiorcy. Każdy, kto założył konto na bik.pl, może na bieżąco weryfikować stan własnych zobowiązań finansowych i oceniać poziom obciążeń kredytowych przed zaciągnięciem kolejnego zobowiązania.
Warto wiedzieć, że dane w BIK pojawiają się już z momentem złożenia wniosku o jakąkolwiek formę kredytowania czy o usługę finansową. Potem informacje o kredytach i pożyczkach można monitorować w swoim Raporcie BIK przez cały okres korzystania i po spłacie zobowiązań. Stały wgląd we własną historię kredytową pozwala dbać o swoją wiarygodność finansową i zwiększa poczucie bezpieczeństwa.
Źródło: Badanie nt. płatności odroczonych (BNPL), Quality Watch dla Biura Informacji Kredytowej, maj i lipiec 2023 r.