Systemy rozpoznawania twarzy są coraz doskonalsze. Algorytmy pozwalają także na identyfikację człowieka po sposobie chodzenia i sylwetce

Technologie rozpoznawania twarzy są coraz skuteczniejsze. Algorytmy są dokładniejsze niż ludzie, potrafią zweryfikować tożsamość już nie tylko po twarzy, lecz także z profilu z odległości kilkudziesięciu metrów czy nawet po sposobie chodzenia i sylwetce. Nowoczesne platformy potrafią rozpoznać człowieka w czasie krótszym niż 100 milisekund, czyli praktycznie na żywo. Dodatkowo umożliwiają monitorowanie kilku kamer na raz. Tym samym sprawdzają się w zabezpieczeniach dostępu do budynków czy na lotniskach.

 SAFR to platforma do rozpoznawania twarzy. Korzystamy z autorskich algorytmów oraz metod rozpoznawania twarzy i przesyłania obrazu w czasie rzeczywistym. Nasze rozwiązanie może służyć do wyszukiwania twarzy zarejestrowanych w bazie danych ze zdjęciami. Oferujemy również aplikacje, które mogą być instalowane na urządzeniach mobilnych – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Keith Zentner z RealNetworks.

Platformy do rozpoznawania twarzy mają coraz więcej zastosowań, a przy tym są coraz dokładniejsze. Stosowane są już na dziesiątkach lotnisk na całym świecie, monitorują miasta, weryfikują tożsamość przy wejściu do budynku. Technologie pozwalają na rozpoznanie twarzy także z profilu, w ruchu, pod różnym kątem, w złych warunkach oświetleniowych lub częściowo zasłoniętych. W Chinach opracowywane są algorytmy, które idą jeszcze o krok dalej. Dzięki nim ma być możliwe rozpoznanie człowieka po sylwetce i sposobie chodzenia. Garbienie się czy utykanie nie pozwolą oszukać systemu, bo kamery biorą pod uwagę całą postać.

Nowoczesne algorytmy umożliwiają rozpoznanie tożsamości niemal na żywo, tym samym zwiększają się możliwości ich zastosowania. Platforma SAFR weryfikuje tożsamość w czasie do 100 milisekund, czyli 3–5 razy szybciej niż inne algorytmy rozpoznawania twarzy. Do tego ma 99,6 proc. skuteczności.

– Mamy możliwość prowadzenia analizy informacji o rozpoznanych twarzach w czasie rzeczywistym. Po zainstalowaniu kamer w sklepie lub na stadionie można śledzić przepływ osób w danym obiekcie, w tym ich płeć, wiek, a nawet nastrój – czy są zadowoleni i dobrze się bawią. Dzięki temu można również zdobyć dodatkowe informacje o natężeniu ruchu i częściach danego obiektu, w których ludzie spędzają najwięcej czasu – wskazuje Keith Zentner.

Dzięki analizie danych na żywo systemy rozpoznawania twarzy stosuje się np. na lotniskach, w tym przy odprawie pasażerów. W Stanach Zjednoczonych systemy rozpoznawania twarzy mają sprawdzać podróżnych pod kątem osób potencjalnie niebezpiecznych – system sprawdza twarz danej osoby i porównuje ze zdjęciem z paszportu. Na tej podstawie jest w stanie ocenić, czy podróżny jest faktycznie tą osobą, za którą się podaje.

Na lotnisku w Chinach z kolei algorytmy rozpoznawania twarzy ułatwiają życie podróżnym. Wystarczy podejść do ekranu, który skanuje twarz, porównuje ze zdjęciami paszportów w systemie i wskazuje dokładną drogę do bramki i terminala. Wszystko trwa zaledwie chwilę. Możliwości zastosowań tego rodzaju systemów wykraczają jednak poza lotniska.

– Nasz produkt może być używany do zabezpieczenia dostępu do budynku lub obiektu, umożliwiając wejście na podstawie rozpoznawania twarzy. Współpracujemy również z dostawcami rozwiązań w zakresie bezpieczeństwa nad udostępnieniem technologii rozpoznawania twarzy jako dodatkowego zabezpieczenia w systemach monitoringu. Rozwiązanie to umożliwia monitorowanie kilku przekazów wideo naraz bez konieczności nadzorowania każdego z nich przez człowieka – mówi ekspert.

Platforma SAFR dzięki niemal natychmiastowej weryfikacji tożsamości, może być stosowana przy wejściu do budynków, na stadionach czy w szkołach. Dodatkowo umożliwia obsługę kilku kamer naraz, pozwala na efektywne zużycie pasma, zmniejsza opóźnienie w obiegu nawet w sieciach 3G. Wymagania dotyczące niskiej przepustowości, wydajnego algorytmu, gotowego sprzętu i możliwości wykorzystania procesorów graficznych powodują z kolei znaczne oszczędności. Tym samym na ich stosowanie mogą pozwolić sobie także niewielkie firmy.

– Technologia ta jest obecnie stosowana w niektórych amerykańskich szkołach w celu zapewnienia tego, by na teren szkoły dostęp mieli wyłącznie rodzice, nauczyciele i osoby upoważnione. Nasze rozwiązania znajdują zastosowanie również w przedsiębiorstwach i w dziedzinie bezpieczeństwa. Technologia rozpoznawania twarzy oraz inne technologie SI są coraz powszechniej używane na świecie i znajdują coraz to nowe zastosowania. W miarę możliwości staramy się na pierwszym miejscu stawiać ochronę prywatności oraz danych osobowych, ale uważamy też, że warto dbać o bezpieczeństwo i większy komfort życia – mówi Keith Zentner.

Według firmy badawczej Allied Market Research globalny rynek technologii rozpoznawania twarzy osiągnie w 2022 r. wartość 9,6 mld dol. Zakładane tempo wzrostu w najbliższych latach wyniesie 21 proc. średniorocznie.

ŹRÓDŁONewseria