Premiera raportu “Bezpieczna kontrola: nowe ryzyka podatkowe i jak nimi zarządzać”

  • Cyfrowy fiskus zmienia zasady gry, a firmy nie są gotowe na nowy model kontroli – wynika z najnowszego raportu UNIQA, EY i Strefy Bezpieczeństwa.
  • Blisko połowa firm uważa, że ryzyko podatkowe wzrośnie w ciągu roku, a tylko co czwarta firma deklaruje zaufanie do administracji skarbowej.
  • Odpowiedzią na zidentyfikowane ryzyka jest projekt Bezpieczna kontrola, zapewniający wsparcie na wypadek kontroli skarbowej, w modelu działania „na żądanie”.

Kontrola podatkowa przestała być wydarzeniem, a stała się procesem ciągłym, w którym fiskus analizuje dane w czasie rzeczywistym. Administracja skarbowa dysponuje dziś narzędziami analitycznymi i ogromnymi zasobami danych, których większość firm nie potrafi zrównoważyć. To pierwsze wniosku płynące z najnowszego raportu „Bezpieczna kontrola: nowe ryzyka podatkowe i jak nimi zarządzać”, przygotowanego przez Strefę Bezpieczeństwa, EY oraz UNIQA. Dokument przedstawia wyniki badania 598 przedsiębiorstw oraz analizę praktyk i wyzwań towarzyszących przedsiębiorstwom w środowisku kontroli podatkowych.

Cyfrowy fiskus, niewidzialna kontrola

Raport pokazuje, że administracja skarbowa dysponuje dziś zaawansowanymi narzędziami analitycznymi, przetwarzając dane JPK, deklaracje i rejestry w czasie zbliżonym do rzeczywistego. W efekcie rośnie skala prowadzonych względem firm działań – w 2024 roku przeprowadzono ponad 2,39 mln czynności sprawdzających, czyli 260 razy więcej niż formalnych kontroli, których liczba wyniosła niespełna 9,3 tys.

– Dziś nie czeka się na pukanie do drzwi. System działa nieprzerwanie, a decyzje zapadają często poza zasięgiem świadomości przedsiębiorcy. Dla firm to ogromna asymetria, bo fiskus ma technologię, dane, narzędzia i czas. Po drugiej stronie często stoi przeciążony CFO, księgowa lub właściciel bez odpowiedniego wsparcia i świadomości, że kontrola już trwa. Dlatego zarządzanie ryzykiem podatkowym musi być ciągłe, a nie reaktywne – wskazuje Piotr Wójcik, dyrektor zarządzający Pionu Rozwiązań dla Klienta Korporacyjnego w UNIQA.

Zaufanie do fiskusa wciąż na niskim poziomie

Z przeprowadzonego badania wynika, że tylko 24 proc. firm deklaruje zaufanie do administracji skarbowej.

Aż 37 proc. postrzega fiskusa przede wszystkim jako kontrolera, a 28 proc. jako podejrzliwego obserwatora. Tylko co piąta firma (22 proc.) widzi w nim partnera. W efekcie aż 69% firm deklaruje postawę ostrożną lub zachowawczą – wolą nadpłacić podatek, niż ryzykować spór z urzędem.

Jednocześnie ponad połowa przedsiębiorstw (57 proc.) uważa, że ryzyko podatkowe w ich firmie wzrośnie w ciągu najbliższego roku. Kluczowe powody to:

  • częste i nieprzewidywalne zmiany przepisów (58 proc.),
  • trudność interpretacji prawa podatkowego (51 proc.),
  • niejednolite stanowiska urzędów (35 proc.).

Mimo świadomości ryzyka tylko połowa przebadanych firm ma procedury na wypadek kontroli lub czynności sprawdzających. 36 proc. deklaruje posiadanie planu działania na wypadek sporu, a 25 proc. analizuje ryzyko związane z kontrolą JPK. Jedynie 7 proc. firm korzysta z dashboardów lub wewnętrznych raportów ryzyka.

Kultura ostrożności i problem „samotnego księgowego”

Odpowiedzialność za kontrolę wciąż pozostaje skoncentrowana na jednej osobie, najczęściej głównym księgowym lub CFO. Tylko 22 proc. firm zapewnia osobom obsługującym kontrolę pełne wsparcie organizacyjne. W pozostałych przypadkach pracownicy często działają samodzielnie, pod presją i bez wystarczających narzędzi.

– Dla firmy kontrola to wydarzenie jednostkowe, stresujące i często dezorganizujące, a dla fiskusa powtarzalna, dobrze zautomatyzowana rutyna. Tylko dobrze przygotowana organizacja jest w stanie wyrównać ten poziom gry. Bez spójnych procedur, jasnych ról i świadomego zaplecza decyzyjnego nawet najlepsi profesjonaliści działają z ograniczoną skutecznością i  z dużym obciążeniem emocjonalnym. A kontrola podatkowa to nie test dla jednostki. To test dla całej organizacji – podkreśla Bartosz Czerwiński, adwokat i Partner w Zespole Postępowań Podatkowych i Sądowych w Dziale Doradztwa Podatkowego w EY Polska.

Ubezpieczenia podatkowe w modelu abonamentowym

Raport wskazuje, że w obliczu rosnącej presji fiskalnej i asymetrii technologicznej ubezpieczenia podatkowe stają się naturalnym elementem profesjonalizacji zarządzania ryzykiem. Ochrona finansowa, wsparcie ekspertów oraz opieka prawna w razie sporu z fiskusem pozwalają firmom wyrównać szanse w tej relacji.

Projekt „Bezpieczna kontrola”, stworzony we współpracy UNIQA, EY i Strefy Bezpieczeństwa, jest sposobem na zarządzenie ryzykiem podatkowym. Daje przedsiębiorstwom profesjonalne wsparcie w momencie wystąpienia kontroli.

– Naszym celem jest zrozumienie nowej rzeczywistości, ale też zaproponowanie rozwiązań, które realnie wzmacniają bezpieczeństwo firm. Bo ryzyko warto rozumieć, zamiast się go bać. Dzięki „ubraniu” produktu w model ubezpieczeniowy, staje się ono dostępne również dla mniejszych podmiotów – zaznacza Michał Pastuszka, prezes Strefy Bezpieczeństwa.

Proponowanym rozwiązaniem na nowe ryzyka podatkowe jest produkt „Bezpieczna kontrola”. Rozwiązanie łączy komponent ubezpieczeniowy od UNIQA oraz ekspercki od EY. W ramach pomocy podatkowej firma otrzymuje wsparcie ekspertów EY podczas kontroli lub sporów z fiskusem (oraz opcjonalnie z ZUS i PIP), a także wsparcie w postępowaniach we wszystkich instancjach w Polsce (aż do NSA). Firma może dodatkowo skorzystać z ubezpieczenia OC księgowego od UNIQA oraz ubezpieczenia D&O, czyli odpowiedzialności cywilnej dla dyrektorów i członków zarządów spółek, które chroni ich majątek osobisty.

W ramach oferty firma może zyskać również dostęp do rozwiązań EY zwiększających odporność podatkową na co dzień. Dzięki temu „Bezpieczna Kontrola” obejmuje zarówno wsparcie w sytuacjach spornych, jak i narzędzia pomagające ograniczać ryzyka zanim przerodzą się w problem.

To pierwsza tego typu oferta na rynku dostępna w modelu abonamentowym. Firma może włączyć lub wyłączyć zakres ochrony w dowolnym momencie, ze skutkiem od następnego miesiąca. Dzięki temu ponosi koszt tylko za miesiące, w których trwała ochrona.

ŹRÓDŁOUNIQA Polska