Rok szkolny w cieniu koronawirusa, czyli bezpieczna szkoła nie tylko dla dzieci

Od 1 września po pół roku przerwy dzieci znowu pojawiły się w swoich szkołach i przedszkolach. A wraz z nimi 670 tys. nauczycieli. Powrót do placówek oświatowych w czasie pandemii koronawirusa budzi kontrowersje oraz obawy o bezpieczeństwo i zdrowie, również ze strony pedagogów. Z najnowszych danych Związku Nauczycielstwa Polskiego wynika, że co najmniej około pięciu tysięcy nauczycieli odeszło ze szkoły we wrześniu, przechodząc na: emeryturę, świadczenie kompensacyjne lub urlop dla poratowania zdrowia.

Pojawiają się głosy, że wielu nauczycieli ze strachu o własne zdrowie, nie jest skorych do pracy w trybie stacjonarnym. Dla własnego bezpieczeństwa część z nich zdecydowała się skorzystać z opcji rocznego urlopu zdrowotnego, który przysługuje tej grupie zawodowej. Dotyczyć to może szczególnie starszych osób, a tych wśród kadry nauczycielskiej nie brakuje.

Z raportu Komisji Europejskiej wynika, że około jedna trzecia polskich nauczycieli w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych jest w wieku powyżej 50 lat. To ponad 200 tys. osób. Jest więc to znacząca grupa, która z perspektywy rozprzestrzeniania się koronawirusa jest traktowana jako szczególnie podatna na zakażenie i groźne powikłania z nim związane. Wynika to m.in. z szeregu chorób tzw. współistniejących, które zwiększają ryzyko i trudności w poradzeniu sobie z wirusem SARS-COV2.

Dlatego szczególnie ważne dla starszych przedstawicieli tej grupy zawodowej jest zadbanie o swoje zdrowie i regularne badania profilaktyczne i diagnostyczne. Jednym ze sposobów, które chociaż w pewnym stopniu może zniwelować obawy jest ubezpieczenie grupowe, które gwarantuje szeroką ochronę życia i zdrowia ubezpieczonego. Taka ochrona stanowi zabezpieczenie w razie nieszczęśliwego wypadku, ciężkiej choroby, pobytu w szpitalu czy operacji. Umowa może objąć nie tylko nauczycieli, ale także pozostałych pracowników szkoły. Co niezwykle ważne, dodatkowo w przypadku tej grupy zawodowej, polisa może obejmować także choroby strun głosowych, niezwykle często występujące wśród pedagogów.

Niepewna sytuacja wokół bezpieczeństwa w szkole może narażać kadrę nauczycielską na dodatkowy stres i nerwy związane z relacjami z uczniami i ich rodzicami. Według badania Nationale-Nederlanden niemal jedna piąta rodziców obawia się napięć z nauczycielami w związku z koronawirusem. Brak konkretnych wytycznych związanych z bezpieczeństwem oraz dynamika wydarzeń mogą prowadzić do niepotrzebnych konfliktów.

Edukacja, którą zarządzają samorządy, uchodzi za sektor w dużej mierze niedofinansowany, także w sferze wynagrodzeń. W tej wyjątkowej sytuacji warto zapewnić pracownikom oświaty wsparcie w codziennej pracy oraz ochronę, która zadziała również w przypadku zakażenia koronawirusem Umowy dodatkowe do ubezpieczenia grupowego i pomoc assistance dają w razie ciężkiej choroby dostęp do lekarzy wielu specjalizacji i szerokiej bazy badań diagnostycznych. Niewątpliwie jest to traktowane jako wartościowy benefit – mówi Ewa Dąbrowska, ekspertka w Nationale-Nederlanden.

ŹRÓDŁONationale Nederlanden