Ubezpieczenie „anglika” będzie kosztowało majątek?

Od 15 sierpnia bieżącego roku posiadacze samochodów z kierownicą po prawej stronie nie muszą już dokonywać kosztownych przeróbek. Do tej pory właściciele aut sprowadzonych z Wielkiej Brytanii lub Irlandii, wydawali nawet kilkanaście tysięcy złotych za przełożenie kierownicy oraz inne modyfikacje. Teraz potrzebne będą znacznie mniejsze zmiany (m.in. dotyczące reflektorów i lusterek). Nowelizacja polskich przepisów powinna zwiększyć popularność samochodów sprowadzonych z Wielkiej Brytanii oraz Irlandii. Osoby zastanawiające się nad zakupem takich aut, najpierw powinny sprawdzić koszt obowiązkowego ubezpieczenia OC.

Tylko jedna z analizowanych firm przewiduje sporą podwyżkę 

Nina Kuczyńska z porównywarki Ubea.pl zwraca uwagę, że relację między kosztem ubezpieczenia auta kupionego w Polsce oraz tzw. „anglika” można przeanalizować na konkretnym przykładzie (patrz poniżej). Dotyczy on trzydziestopięcioletniego kierowcy, który ubezpiecza niedawno zakupionego Volkswagena Passata z 2008 r. Różnica pomiędzy dwoma wariantami analizy jest związana tylko z miejscem pierwszej rejestracji pojazdu (Wielka Brytania lub Polska). Samochód z Wysp Brytyjskich ma kierownicę po prawej stronie, ale został przystosowany do użytkowania w Polsce zgodnie z przepisami obowiązującymi od 15 sierpnia 2015 r. (patrz poniżej).

Wariant 1 (auto z kierownicą po lewej stronie): klient ubezpiecza czerwonego Volkswagena Passata B6 sedan Comfortline 1.6 8V (102 KM) z 2008 r. Auto zostało zakupione w polskim salonie VW. Data jego pierwszej rejestracji to 17 sierpień 2008 r. Samochód do tej pory nie miał uszkodzeń, a jego przebieg wynosi 90 000 km. Przykładowy VW Passat posiada sprawny i fabryczny immobilizer, sprawny fabryczny autoalarm oraz sprawny i fabryczny GPS.

Wariant 2 (auto z kierownicą po prawej stronie): klient ubezpiecza czerwonego Volkswagena Passata B6 sedan Comfortline 1.6 8V (102 KM) z 2008 r. Auto zostało zakupione w brytyjskim salonie VW i sprowadzone do Polski w lipcu 2015 r. Data jego pierwszej rejestracji w Wielkiej Brytanii to 17 sierpień 2008 r. Data pierwszej rejestracji w Polsce to 24 sierpień 2015 r. Samochód do tej pory nie miał uszkodzeń, a jego przebieg wynosi 90 000 km. Przykładowy VW Passat posiada sprawny i fabryczny immobilizer, sprawny fabryczny autoalarm oraz sprawny i fabryczny GPS. Samochód został przystosowany do użytkowania w Polsce poprzez modyfikację świateł zewnętrznych, prędkościomierza oraz lusterek wstecznych.

Kalkulacje przeprowadzone na podstawie danych porównywarki Ubea.pl z 18 sierpnia 2015 r. wskazują, że tylko w jednym towarzystwie ubezpieczenie samochodu sprowadzonego z Wielkiej Brytanii będzie znacznie droższe. Firma Uniqa dla kierowców takich aut, nalicza składkę wyższą o prawie 200% (patrz poniższe zestawienie). Minimalne różnice są widoczne po sprawdzeniu składek ustalanych przez Liberty Ubezpieczenia oraz Link4. „Właściciel przykładowego samochodu z kierownicą po prawej stronie nie zapłaci więcej za obowiązkową polisę w firmach Aviva Direct, Gothaer, Generali Direct oraz MTU” – informuje Nina Kuczyńska z porównywarki ubezpieczeń Ubea.pl.   

Koszty ubezpieczenia aut z Anglii mogą niebawem wzrosnąć …

Nina Kuczyńska z porównywarki Ubea.pl podkreśla, że powyższe wyniki obliczono zaraz po wprowadzeniu możliwości rejestrowania aut z kierownicą po prawej stronie. Dlatego nie można wykluczyć, że już wkrótce właścicieli „lewostronnych” samochodów będzie czekała niemiła niespodzianka. W tym kontekście wiele zależy od polityki ubezpieczycieli. Część z nich tak jak Uniqa, może zastosować ogromne zwyżki, które zniechęcą posiadaczy „anglików”. Wydaje się jednak, że większość firm ubezpieczeniowych najpierw oceni faktyczne ryzyko. „Jeśli statystyki szkodowości wskażą, że osoby prowadzące auta z kierownicą po prawej stronie i polską rejestracją spowodowały więcej szkód, to składka dla takich klientów szybko wzrośnie. Odpowiednia reakcja ubezpieczyciela ochroni znacznie większą liczbę kierowców przed podwyżką kosztów polisy OC” – przewiduje Nina Kuczyńska z porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.

ubea

Perspektywa stopniowego podwyższenia składek za ubezpieczenie „anglików” wydaje się bardzo prawdopodobna. Wyniki badań z innych krajów wskazują bowiem, że osoby prowadzące auto z kierownicą po odwrotnej stronie, stanowią większe zagrożenie dla innych użytkowników dróg. „Według analizy Korporacji Ubezpieczeniowej z Kolumbii Brytyjskiej (2007 r.), samochody posiadające kierownicę po prawej stronie o 40% częściej uczestniczą w wypadkach drogowych. Warto pamiętać, że na bardzo dobrych, kanadyjskich drogach już od lat 20-tych ubiegłego wieku, obowiązuje ruch prawostronny” – mówi  Nina Kuczyńska z porównywarki ubezpieczeń Ubea.pl.

Źródło: porównywarka ubezpieczeń Ubea.pl