W PZU w innowacyjny sposób podchodzimy do bezpieczeństwa: nie tylko edukujemy, jak należy się zachowywać, ale także pomagamy rodzicom dbać o bezpieczeństwo ich dzieci.
W nadmorskich miejscowościach rozdaliśmy specjalne opaski zsynchronizowane z aplikacją mobilną. Równolegle prowadziliśmy badanie, jak Polacy troszczą się o maluchy. Za pomocą badania ankietowego chcieliśmy poznać świadomość dzieci i rodziców o zagrożeniach w typowych i nietypowych sytuacjach. Ci, którzy wzięli udział w badaniu, otrzymali unikatową dziecięcą opaskę „niezgubkę”.
Taką opaskę otrzymało 6240 klientów. Jest ona wodoodporna i ma wbudowany nadajnik. Ze specjalną aplikacją na smartfony (Android i iOS) monitoruje lokalizację dziecka.
Jak to działa?
Jeśli maluch oddali się zbyt daleko, aplikacja natychmiast zaalarmuje o tym rodzica. Taka metoda wsparcia bezpieczeństwa dzieci sprawdzi się przez cały rok, zarówno na wakacjach jak i feriach zimowych, pomocna będzie w centrum handlowym, na placu zabaw lub innym zatłoczonym miejscu gdzie łatwo stracić dziecko z oczu.
– Aplikacja wraz z opaską nie tylko, choć przede wszystkim, wspiera rodzica w monitorowaniu bezpieczeństwa dziecka. Rozwija również zaangażowanie społeczne, zachowania obywatelskie – tłumaczy Aleksandra Agatowska, członek zarządu PZU Życie SA. – Dzięki rozwiniętym funkcjom społecznościowym rodzic może poprosić o pomoc w odnalezieniu pociechy innych użytkowników aplikacji. To zupełnie nowe, innowacyjne podejście do tematyki bezpieczeństwa – podkreśla Aleksandra Agatowska.
Wnioski z raportu
Jak pokazały wyniki raportu PZU „Bezpieczne dziecko”*, 84 proc. rodziców uważa, że w dzisiejszym świecie na dzieci czyha więcej niebezpieczeństw niż w czasach, gdy sami byli mali. Zdecydowana większość badanych twierdzi, że to mama i tata powinni uczyć dzieci bezpiecznych zachowań. Jednak aż 8 na 10 rodziców nie czuje się pewnie w tym temacie i chętnie skorzystałoby z pomocy ekspertów.
Coraz więcej zagrożeń
Mimo że większość rodziców zauważa nowe niebezpieczeństwa czyhające na ich dzieci, to jednak często działania najmłodszych pozostają poza kontrolą dorosłych. Przykładem zagrożenia, z którym rodzice nie mieli do czynienia jeszcze kilkanaście lat temu, jest Internet i rozwój nowoczesnych technologii. Obecnie 1/4 przedszkolaków posiada własny telefon komórkowy lub tablet. Ten odsetek wśród nastolatków jest jeszcze wyższy, sięga aż 93%.
Jednocześnie tylko 20 proc. rodziców używa specjalnego oprogramowania, umożliwiającego wgląd w działania dzieci w sieci. Dodatkowo im starsze dziecko tym rzadziej rodzice sprawdzają jego aktywność w Internecie. Jednak nowoczesne technologie pozwalają rodzicom także na sprawowanie wirtualnej opieki nad dzieckiem. Dzięki aplikacjom mobilnym rodzice mogą np. kontrolować miejsce zabawy swoich pociech.
Raport „Bezpieczne dziecko” wskazuje, że rodzice nie zawsze wiedzą, jak w prawidłowy sposób i we właściwym czasie nauczyć swoje dzieci odpowiednich zachowań w domu, na drodze, na wyjazdach czy w Internecie. Dlatego 8/10 rodziców chciałoby, aby ktoś pomagał ich dzieciom w ciekawy sposób zapoznawać się z zasadami bezpieczeństwa. Odpowiadając na tą potrzebę od 2015 roku prowadzimy program „Niestraszki” w formie szerokiej platformy edukacyjnej. Dzięki niej dzieci mogą bawiąc się także uczyć. Wspólnie z Niestraszkami poznają świat i uczą się o zagrożeniach. Tworzą animowane bajki z morałem, uczestniczą w przedstawieniach edukacyjnych. Na platformie niestraszki.pzu.pl dostępne są też audiobooki, kolorowanki, gry i zabawy, a także konkursy i porady dla rodziców.
* Raport PZU „Bezpieczne dziecko” powstał na podstawie badania uwzględniającego opinię 3600 rodziców dzieci w wieku 3-15 lat oraz 1073 dzieci w wieku 5-10 lat. W ramach badania przeprowadzono 1055 ankiet na plażach z rodzicami dzieci w wieku 3-15 lat, 524 ankiet na plażach z dziećmi w wieku 5-10 lat oraz 1467 ankiet na fanpage’u FB PZU Niestraszki z rodzicami dzieci w wieku 3-15 lat.