Polacy gotowi płacić za poprawę jakości powietrza w swojej okolicy – wynika z badania ING

Mimo intensywnej debaty publicznej o smogu Polacy mają raczej korzystną opinię o jakości powietrza w swoim otoczeniu. Więcej osób ocenia je jako dobre, niż jako złe. Taka ocena wynika jednak głównie z braku wiedzy – połowa Polaków w ogóle nie sprawdza jakości powietrza w swojej okolicy. Mimo to, mieszkańcy Polski są gotowi ponosić niewielkie opłaty na walkę ze smogiem.

Polacy raczej pozytywnie oceniają stan powietrza

Problem zanieczyszczenia powietrza w Polsce nie jest powszechnie postrzegany jako znaczący.  Polacy pozytywnie oceniają stan powietrza w swoim otoczeniu, nawet w sezonie jesienno-zimowym. Więcej osób ocenia jego stan jako bardzo dobry lub raczej dobry (44%), niż jako zły lub zdecydowanie zły (34%). Polacy trafnie za to uważają, że największym źródłem smogu w Polsce są tzw. kopciuchy czyli piece w domach niepodłączonych do centralnego ogrzewania[1] – jako głównego winowajcę wskazuje je większość  badanych (57%).

Jak oceniasz jakoś powietrza w swojej okolicy?

Co jest głównym źródłem smogu w Polsce?Najgorszą opinię o polskim powietrzu mają osoby, które… sprawdzają jego stan

Obecnie stosunkowo łatwo jest sprawdzić stan powietrza w swojej okolicy. Dane z czujników Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej są całkowicie otwarte i łatwo dostępne m.in. w aplikacjach na smartfony oraz w mediach społecznościowych. Czy w związku z tym Polacy często monitorują jakość powietrza w swojej okolicy? Z naszego badania wynika, że 51% mieszkańców naszego kraju nie robi tego nigdy lub prawie nigdy. Około 40% sprawdza jakość powietrza przynajmniej kilka razy w miesiącu, zaś ok. 15% nawet kilka razy w tygodniu.

Co znaczące, im częściej ktoś sprawdza poziom smogu w swojej okolicy, tym większe jest prawdopodobieństwo, że będzie miał negatywną opinię na temat jakości powietrza. Jeśli ktoś sprawdza poziom smogu codziennie, to z blisko 80% prawdopodobieństwem stwierdzi, że jakość powietrza jest zła lub bardzo zła. Tymczasem połowa osób, które nie interesują się tymi danymi uważa, że powietrze w ich okolicy jest dobre lub bardzo dobre, a tylko 25% wyraża przeciwne zdanie.

Monitorowanie poziomu smogu, a ocena jakości powietrza

Ile Polacy byliby skłonni zapłacić za czyste powietrze? Przeciętnie 18 zł/m-c.

Walka ze smogiem i zanieczyszczeniem powietrza wymaga kosztownych inwestycji, chociażby poprawy jakości pieców w domach oraz rozbudowy odnawialnych źródeł energii. Pojawia się w związku z tym pytanie, czy i do jakiego stopnia Polacy byliby gotowi sfinansować te inwestycje z własnych pieniędzy.

Przeciętna wartość, jaką Polacy byliby gotowi przekazywać co miesiąc na walkę ze smogiem i zanieczyszczeniem powietrza wynosi 18 zł na miesiąc (respondenci mogli wybierać opłaty między 0 – 100 zł). To stosunkowo dużo. Gdyby wszystkich pracujących w Polsce (ok. 16 mln osób) obciążyć podatkiem w wysokości 10 zł, to rocznie budżet państwa dysponowałby kwotą 2 mld zł na walkę z zanieczyszczeniem powietrza i smogiem. Wystarczyłoby to na wymianę wszystkich kopcących pieców grzewczych w Polsce.

Jak zatem zyskać poparcie dla walki ze smogiem? Warto promować samodzielne sprawdzanie poziomu smogu i zanieczyszczenia powietrza. Im więcej osób będzie to robić, tym gorsza będzie ogólna ocena jakości powietrza przez polskie społeczeństwo. Można założyć, że wtedy walka z zanieczyszczeniem powietrza zyska coraz większy priorytet planach rządzących.

[1] Zgodnie z raportem GUS „Ochrona Środowiska 2017”, tabela 6(29).

Pełna treść komentarza do badania dostępna na stronie: www.ingbank.pl/barometr

ŹRÓDŁOING Bank Śląski