Seniorzy wciąż na celowniku oszustów

  • W 2017 roku odnotowano 2625 oszustw metodą „na wnuczka” i „na policjanta” , to o 650 więcej niż w 2016 roku.

  • Dzień Babci i Dziadka to doskonała okazja aby podczas odwiedzin ostrzec przed tego typu      wyłudzeniami

  • Profilaktyka i potrzeba uświadamiania seniorów przed grożącym niebezpieczeństwem wciąż odgrywa dużą rolę.

W 2017 roku odnotowano 2625 oszustw na starszych osobach głównie metodą „na wnuczka” i „na policjanta” , to o 650 więcej niż w 2016 roku. Statystyki pokazują, że profilaktyka i potrzeba uświadamiania seniorów przed grożącym niebezpieczeństwem wciąż odgrywa dużą rolę. Dlatego podczas odwiedzin babci, dziadka z okazji ich święta warto poruszyć ten temat i uświadomić  jak chronić się przed oszustami.

Jak działają przestępcy?
Przy pomocy książek telefonicznych wybierają osoby o imionach często występujących u osób starszych, i dzwonią na wybrany numer telefonu. Przebieg rozmowy jest tak przemyślany, aby osoba po drugiej stronie uwierzyła, że rozmawia z kimś ze swojej rodziny i sama wymieniła jego imię czy też inne dane. To pozwala dalej wiarygodnie pokierować dalszą rozmową. Oszust najczęściej podaje się za „wnuczka” lub inną zaufaną osobę i prosi o udzielenie pilnej pożyczki. Oczywiście obiecuje, że szybko ją zwróci i prosi o zachowanie dyskrecji wobec innych członków rodziny. Gdy osoba po drugiej stronie słuchawki obiecuje pożyczyć pieniądze informuje ją, że nie będzie mógł po nie przyjść osobiście, ale wyśle znajomego. Druga opcja to przelanie pieniędzy na konto.

Inna metoda to oszustwo „na policjanta”. Przestępca w telefonie podaje się za policjanta, funkcjonariusza CBŚ lub CBA i przekonuje starszą osobę, że rozpracowuje zorganizowaną grupę przestępczą. Oczywiście prosi, aby mu w tym pomóc i przekazać gotówkę na akcję polcji, którą potem będzie zwrócona. W rzeczywistości dzwoniący są przestępcami, nie mającymi nic wspólnego z Policją. Po przekazaniu pieniędzy lub wpłaceniu ich na wskazane przez oszusta konto,  kontakt z przestępcami się urywa. Z reguły wówczas pokrzywdzony orientuje się, że padł ofiarą oszusta.

Pracownicy PKO Banku Polskiego zalecają ostrożność
Mimo prowadzonych na szeroką skalę akcji informacyjnych, wiedza seniorów o tego typu oszustwach nadal nie jest wystarczająca. Do policjantów wciąż docierają informacje o kolejnych pokrzywdzonych. Kiedy starsza osoba odbiera telefon od rzekomego „policjanta” czy „wnuczka” często przekazuje przestępcom oszczędności całego życia. Zdarza się, że oszuści starają się przekonać, że pracownicy banków również należą do grupy przestępczej i dlatego nie wolno ich o niczym informować. Mimo to pracownikom PKO Banku Polskiego udaje się zapobiec wielu takim wyłudzeniom.

– Działania oszustów zagrażają oszczędnościom naszych klientów. Dlatego apelujemy o ostrożność i zachęcamy do rozmowy z pracownikiem banku gdy dana sytuacja budzi wątpliwość. Warto prosić o pomoc – jeśli mamy informację o podejrzeniach klienta możemy dyskretnie zawiadomić policję – mówi Tadeusz Czapla, dyrektor oddziału we Wrocławiu

Bank nieustannie edukuje też klientów w swoich wydawnictwach bankowych czy też w mediach. Publikowane są teksty informacyjne dotyczące działań przestępców np.jakie sytuacje powinny budzić podejrzenia i jak reagować na próbę wyłudzenia.

Komunikat Komendy Głównej Policji
Apelujemy o ostrożność i przypominamy, że przestępcy, aby nas oszukać wykorzystują każdą sytuację. W celu uwiarygodnienia swojej przestępczej działalność podają się za policjantów, za członków rodziny, a także za pracowników różnych firm i instytucji. Zazwyczaj oszuści informują o wypadku osoby z naszej rodziny oraz o tym, że potrzebna jest szybka pomoc finansowa. Często zdarza się, że przestępcy przedstawiają się jako oficerowie Policji i przekonują swoje ofiary do wzięcia udziału w akcji policyjnej lub informują, że osoba nam najbliższa została zatrzymana i w związku z tym oferują pomoc w załatwieniu sprawy.

Pamiętajmy, że Policja nie informuje o swoich działaniach, nie wykorzystuje osób postronnych, tym bardziej nie korzysta ze środków pieniężnych tych osób. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości i podejrzeń należy jak najszybciej skontaktować się z najbliższą jednostką Policji lub zadzwonić pod numer 997 lub 112.

Warto wiedzieć, że metody stosowane przez oszustów są przez nich samych modyfikowane i „udoskonalane”. Dlatego trzeba mieć świadomość, jak próbują oni działać.

Pamiętaj:

  • Nie ufaj osobom podającym się telefonicznie za policjanta, który twierdzi, że prowadzi tajną akcję. O takich sprawach policja nigdy nie informuje.
  • Nie przekazuj gotówki osobom, których nie znasz.
  • Gdy ktoś dzwoni w sprawie pieniędzy i pojawia się jakiekolwiek podejrzenie, że to może być oszustwo koniecznie powiadom policję, nr telefonu alarmowego 997 i 112!

Co robić, gdy zadzwoni “wnuczek” lub “policjant”?

  • Odbierając telefon od nieznajomego, który informuje nas o kłopotach kogoś z rodziny, nie wpadajmy w panikę i spróbujmy opanować emocje.
  • Zapiszmy dane      telefonującej osoby (przynajmniej imię i nazwisko) i zapytajmy, kim dzwoniący jest dla naszego krewnego.
  • Po odłożeniu słuchawki spróbujmy się skontaktować z samym zainteresowanym lub z kimś z jego najbliższego otoczenia, by potwierdzić autentyczność osoby dzwoniącej.
  • O całej sytuacji warto porozmawiać z kimś obiektywnym, np. przyjacielem lub sąsiadem.
  • Gdy mamy podejrzenia co do prawdziwości zajścia, bez wahania dzwońmy na policję 997 lub pod 112,
  • W żadnym wypadku nie przekazujmy pieniędzy nieznajomemu ani nie róbmy przelewu na jego konto.
  • Nigdy nie bierzmy kredytu pod wpływem nacisku osób trzecich. Jeśli mamy obawy lub      wątpliwości związane z daną transakcją, zgłośmy to na policję. Warto też porozmawiać z pracownikiem banku.
ŹRÓDŁOPKO Bank Polski