95 proc. przedsiębiorców ocenia, że wojna na Ukrainie ma lub będzie miała wpływ na polską gospodarkę. Jednocześnie co trzeci nie potrafi określić, w jaki sposób odbije się ona na jego własnej działalności. Firmy zamierzają jednak przeciwdziałać negatywnym skutkom wojny, zmniejszając wydatki, podnosząc ceny produktów i usług oraz szukając nowych rynków zbytu. 70 proc. z nich wierzy, że Polacy będą mieć znaczący udział w odbudowie Ukrainy po zakończeniu wojny – wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej.
Choć wojna rosyjsko-ukraińska toczy się wyłącznie za naszą wschodnią granicą, to wszyscy w Polsce również odczuwamy jej skutki. Mało tego, zdaniem ekspertów Polskiego Instytutu Ekonomicznego, konsekwencje gospodarcze kryzysu będziemy ponosić jeszcze przez wiele lat po zakończeniu konfliktu. Dla naszego kraju oznacza to: dalszy wzrost inflacji, pogorszenie struktury długu publicznego, podwyżki cen paliw i energii, ale nie tylko. Obok negatywnych konsekwencji ekonomicznych dla całej gospodarki, pojawiają się też szanse. A wpływ wojny na poszczególne biznesy zaczynają dostrzegać też przedsiębiorcy niezwiązani bezpośrednio umowami handlowymi z żadną ze stron konfliktu.
Rykoszetem w biznes
Jak pokazuje najnowsze badanie Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej „Biznes a Ukraina”, 95 proc. właścicieli polskich firm z sektora MŚP prognozuje, że trwająca wojna nie pozostanie bez wpływu na sytuację gospodarczą w naszym kraju. Większość z nich (61 proc.) jest zdania, że konflikt będzie miał negatywne skutki dla polskiej gospodarki.
Inaczej jest z pytaniem o wpływ wojny na ich własną działalność. Wtedy aż 31 proc. przedsiębiorców nie potrafi powiedzieć, jakie ona będzie miała dla nich konsekwencje.
Handel widzi szanse, budownictwo straty
– Dużo większa niepewność towarzyszy przedsiębiorcom, gdy pytamy o wpływ wojny na ich własną działalność. To już nie co dwudziesty, ale co trzeci nie potrafi udzielić jednoznacznej odpowiedzi – zauważa Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej i dodaje: – Widać, przedsiębiorcy z łatwością wypowiadają się o gospodarce, ale gdy temat dotyczy bezpośrednio ich firmy, pojawia się wahanie.
Z kolei najmocniej negatywny wpływ na swój biznes odczuwają mikrofirmy z regionu południowo-zachodniego (dolnośląskie, opolskie) i z branży budowlanej (56 proc.). Te bolesne konsekwencje to ich zdaniem: wzrost inflacji (99 proc.) i wzrost cen energii (73,5 proc.).
Aby zminimalizować negatywny wpływ wojny na firmę, ich właściciele zamierzają podjąć konkretne kroki: zmniejszyć wydatki (43,6 proc.) i podnieść ceny produktów i usług (42,9 proc.), a także poszukać nowych rynków zbytu (28,5 proc.) czy nowych dostawców (27 proc.). Co piąty planuje zwiększyć skuteczność odzyskiwania należności od kontrahentów (20,5 proc.), a co szósty skorzysta z zewnętrznego wsparcia finansowego jak kredyt, faktoring czy pożyczka (17,8 proc.).
W swoim badaniu Krajowy Rejestr Długów zapytał też przedsiębiorców o to, czy ich zdaniem polskie firmy będą miały znaczący udział w odbudowie Ukrainy po zakończeniu wojny. Blisko 70 proc. z nich uważa, że tak właśnie będzie. Z tego najwięcej, bo ponad 90 proc. deklaracji płynie od firm transportowych (96,7 proc.) i produkcyjnych (91,1 proc.). Najmniej, o dziwo, od firm budowlanych (43,8 proc.). Również najwięcej optymistów pod tym względem jest w regionie północnym (woj. kujawsko-pomorskie, pomorskie i warmińsko-mazurskie) – 80,9 proc., a najwięcej pesymistów w regionie wschodnim (lubelskie, podkarpackie, podlaskie), gdzie 29,1 proc. jest odmiennego zdania.
– Odbudowa Ukrainy po wyniszczającej wojnie będzie koniecznością, dlatego nie mam wątpliwości, że Polska jako kraj najbardziej zaangażowany w pomoc naszym wschodnim sąsiadów, również i w tej kwestii wykaże się największą inicjatywą. Brak wiary polskich firm budowlanych prawdopodobnie wynika stąd, że już dziś spora część zatrudnionych w budownictwie pracowników przebywa nie na placach budów, ale w swoim kraju, gdzie walczą o wolność. Po zakończeniu wojny też nieprędko wrócą do Polski, bo będą chcieli odbudować ojczyznę – komentuje Andrzej Kulik, ekspert Rzetelnej Firmy.
Ogólnopolskie badanie „Biznes a Ukraina” przeprowadzone na zlecenie Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej SA w marcu 2022 r. przez TGM Research na grupie 320 firm z sektora mikro, małych i średnich przedsiębiorstw, metodą CAWI.