Praca zdalna nie cieszyła się dotychczas dużym powodzeniem, szczególnie, że 71% respondentów uważa, że charakter ich pracy uniemożliwia im pracę z domu. Tylko 29% ankietowanych widzi taką możliwość.
Co jeszcze ciekawsze, spośród osób, których charakter pracy umożliwia wykonywanie pracy zdalnie, aż ¾ respondentów korzysta z tej opcji świadczenia pracy w czasie epidemii, co wskazuje na dużą popularność tego rozwiązania w tej grupie. Z drugiej jednak strony wciąż blisko ¼ ankietowanych pracuje stacjonarnie, choć charakter ich pracy pozwala na pracę zdalną. Polacy są podzieleni co do ocen, czy praca zdalna stanie się bardziej popularną formą świadczenia pracy.
Odsetek osób, które twierdzą, iż po ustaniu epidemii Polacy częściej będą wykonywali pracę zdalną jest zbliżony do odsetka osób, które uważają, iż sytuacja wróci do stanu sprzed epidemii. Potencjalnie więc jest przestrzeń to częstszego wykonywania pracy zdalnej, jednak wciąż duża grupa osób nie jest przekonana do tej formy świadczenia pracy. Dominującą formą świadczenia pracy pozostanie zatem stacjonarne świadczenie pracy. W tym kontekście można oczekiwać powrotu do stanu sprzed epidemii. Upowszechnienie pracy zdalnej stanowiłoby wyzwanie dla części sektorów gospodarki, w szczególności dla firm zajmujących się wynajmem nieruchomości przestrzeni biurowych. O ile pewien spadek wynajmu przestrzeni biurowej może być widoczny, ze względu na przekonanie się części pracowników i pracodawców do pracy zdalnej, to wydaje się jednak, że masowy odwrót od stacjonarnego świadczenia pracy nie nastąpi szybko.
Metryka badania: badanie zostało przeprowadzone przez Instytut Badań Rynkowych i Społecznych IBRiS w dniach 27-28 marca 2020 r. na reprezentatywnej, ogólnopolskiej próbie pełnoletnich Polaków (n = 1100,
n = 522 dla pytań o pracę zdalną). Technika badawcza: CATI, próba losowo – kwotowa, stanowiąca liczebną reprezentację cech demograficznych dla ogółu mieszkańców Polski (dane wg GUS).