WIBOR – uczciwy, rzetelny i zgodny z unijnym prawem – stanowisko KE, Polski i banku przed TSUE

  • Rozprawa TSUE w sprawie WIBOR odbyła się 11 czerwca – nie zapadło jeszcze rozstrzygnięcie. Orzeczenie spodziewane jest w pierwszej połowie 2026 roku, po ogłoszeniu opinii Rzecznika Generalnego, które zostało zapowiedziane na 11 września 2025 r.
  • WIBOR jest zgodny z prawem unijnym i krajowym. To kluczowy wskaźnik referencyjny objęty zaostrzonym nadzorem krajowym i regulowany przez rozporządzenie BMR.
  • Stanowiska KE, Polski, Portugalii oraz PKO Banku Polskiego są jednoznaczne: WIBOR nie może być oceniany jako nieuczciwy warunek umowy, ponieważ opiera się na przepisach ustawowych i rozporządzeniu BMR.
  • Nie ma podstaw do kwestionowania WIBOR. Umowy kredytowe są transparentne, obowiązki informacyjne są określone w przepisach prawa, zostały przez Bank spełnione, a polskie sądy już teraz w większości oddalają pozwy kredytobiorców.

11 czerwca 2025 r. odbyła się rozprawa przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) dotycząca pytania, czy postanowienia umowy kredytu odwołujące się do WIBOR mogą być oceniane w sprawach konsumenckich przez sądy krajowe w świetle przepisów unijnej Dyrektywy 93/13. Rozprawa miała charakter wysłuchania stron: banku, konsumenta, Komisji Europejskiej, Polski oraz Portugalii. Nie zapadł wyrok, a jego ogłoszenie może nastąpić najprawdopodobniej w pierwszej połowie 2026 r.

TSUE rozstrzyga, czy WIBOR – mimo że regulowany prawem krajowym i unijnym – może być oceniany przez sąd cywilny w indywidualnej sprawie konsumenckiej, zakres obowiązków informacyjnych oraz jego uczciwość. Przedstawiciele PKO Banku Polskiego wskazali, że nie ma do tego podstaw. Wskaźnik jest zgodny z unijnym rozporządzeniem BMR, prawem krajowym, a jego sposób obliczania jest przejrzysty i nadzorowany przez Komisję Nadzoru Finansowego, zaś zakres obowiązków informacyjnych określają przepisy prawa, które zostały przez bank dochowane.
W omawianej w TSUE sprawie klient zawierał umowę po wejściu w życie rozporządzenia BMR (w 2019 r.) i otrzymał pełen pakiet informacji – ostrzeżenie o ryzyku, symulacje wysokości rat, a także wyjaśnienie mechanizmu oprocentowania.

WIBOR działa zgodnie z regułami prawa

– Podczas rozprawy podkreślaliśmy, że WIBOR działa zgodnie z regułami prawa – zarówno z ustawą o kredycie hipotecznym, jak i unijnym rozporządzeniem BMR, dotyczącym wskaźników referencyjnych. Rozporządzenie, które weszło w życie na początku 2018 roku, jest pewnego rodzaju certyfikatem jakości dla WIBOR. Potwierdza kluczową rolę wskaźnika dla stabilności rynku finansowego i fakt, że chroni on konsumentów przed uznaniowością i chaosem ​ – mówi prof. dr hab. Michał Romanowski, adwokat i partner kancelarii Romanowski i Wspólnicy, który razem z Anną Cudną-Wagner, radcą prawnym z kancelarii CMS Cameron McKenna reprezentuje PKO Bank Polski przed TSUE.

– Atakowanie WIBOR-u to nie walka o prawa konsumentów. To podważanie systemu, który działa w ich interesie – zapewnia stabilność, przewidywalność i równe zasady gry. WIBOR zawsze był ustalany transparentnie, podlega zaostrzonej nieustannej kontroli, a banki wywiązywały się z obowiązków informacyjnych wobec klientów, zgodnie z prawem bankowym i rekomendacjami Komisji Nadzoru Finansowego – dodaje prof. Romanowski.

– Rozporządzenie BMR to specjalistyczne przepisy stworzone właśnie po to, by wskaźniki takie jak WIBOR były wiarygodne i nie musiały być każdorazowo badane przez sądy. A nawet gdyby mogły być – nie ma podstaw, by uznać je za nieuczciwe ​– podsumowuje Anna Cudna-Wagner, radca prawny z kancelarii CMS Cameron McKenna, która razem z prof. Michałem Romanowskim, adwokatem i partnerem w kancelarii Romanowski i Wspólnicy, reprezentuje PKO Bank Polski przed TSUE.

KE, polski rząd i instytucje rynku finansowego zgodne co do uczciwości WIBOR

To, że WIBOR jest obiektywnym, rynkowym wskaźnikiem zależnym przede wszystkim od polityki pieniężnej banku centralnego, podkreślali też biorący udział w sprawie przedstawiciele Rządu RP i Komisji Europejskiej. Stanowisko to popierają Ministerstwo Finansów, Komisja Nadzoru Finansowego, Narodowy Bank Polski, Bankowy Fundusz Gwarancyjny oraz Rzecznik Finansowy.
Podczas swojego wystąpienia przed TSUE Komisja Europejska podkreśliła, że zgodnie z unijnym rozporządzeniem BMR, metody zarządzania wskaźnikami są ściśle określone i podlegają nadzorowi odpowiednich organów. Dopuszczenie krajowych sądów do oceny uczciwości tych metod na gruncie dyrektywy 93/13 prowadziłoby do podważenia całego systemu referencyjnego w UE, co byłoby sprzeczne z celem regulacji BMR. Przepisy zostały przyjęte w interesie publicznym, gwarantują równowagę stron i wysoki poziom ochrony konsumentów. Banki, stosując wskaźniki objęte BMR, działają zgodnie z prawem – podobnie jak w przypadku przestrzegania przepisów o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy. Nie ma też podstaw, by wymagać od banków szczegółowego informowania konsumentów o technicznych aspektach konstrukcji wskaźnika. Obowiązki informacyjne określają przepisy prawa, a PKO Bank Polski ich w tej sprawie dochował.
Podczas rozprawy wypowiedziała się też Portugalia, zaznaczając, iż odpowiedzi Trybunału będą miały istotne znaczenie nie tylko dla tej sprawy, ale także dla legalności stosowania kluczowych wskaźników referencyjnych, takich jak EURIBOR czy WIBOR, w kredytach z oprocentowaniem zmiennym – które dominują na portugalskim rynku. Mamy do czynienia z umową konsumencką opartą na wskaźniku wpisanym na listę BMR, co potwierdza jego zgodność z unijnym prawem. Rozporządzenie BMR, jako lex specialis, zostało przyjęte w celu zapewnienia rzetelności i dokładności wskaźników oraz wysokiego poziomu ochrony konsumenta. Nie można uznać, że sama zmienna stopa procentowa, oparta na dozwolonym wskaźniku, generuje dla konsumenta nadmierne ryzyko. BMR gwarantuje równowagę stron umowy i jasno określa obowiązki informacyjne – jeśli zostały spełnione, nie ma podstaw, by sądy krajowe dokonywały odrębnej oceny abuzywności czy reprezentatywności wskaźnika. Dopuszczenie takich ocen groziłoby rozbieżnościami w całej Unii i podważałoby cel regulacji.
Stanowisko Polski podkreślało fakt, że nasza ustawa o kredycie hipotecznym ściśle reguluje zasady zmiennego oprocentowania, tworząc uczciwy i przejrzysty model w trosce o wysoki poziom ochrony konsumenta. WIBOR, jako wskaźnik zgodny z rozporządzeniem BMR, korzysta z domniemania uczciwości i nie wymaga dodatkowej kontroli. Dopuszczenie rozproszonej oceny przez sądy krajowe osłabiłoby zaufanie do jednolitego rynku finansowego, naruszyło zasadę skuteczności oraz mogłoby uderzyć w samych konsumentów. Wszystkie wskaźniki objęte BMR – zarówno kluczowe, jak i pozostałe – zostały skonstruowane zgodnie z wysokimi standardami i gwarantują uczciwość w relacjach z konsumentami.

WIBOR – wskaźnik rynkowy, obiektywny, zgodny z przepisami

WIBOR jest ustalany przez niezależną instytucję – GPW Benchmark, która działa pod nadzorem Komisji Nadzoru Finansowego, zgodnie z jasno określonymi zasadami. Wskaźnik nie jest ustalany dowolnie przez banki. Jego poziom zależy przede wszystkim od stóp procentowych Narodowego Banku Polskiego, co potwierdziła majowa decyzja Rady Polityki Pieniężnej o ich obniżeniu. Już sama zapowiedź tej decyzji spowodowała spadek WIBOR, nawet poniżej stopy referencyjnej NBP – co jest dobrą wiadomością dla kredytobiorców.
Sposób wyznaczania wskaźnika jest jawny, przejrzysty i regularnie audytowany. W maju 2025 roku KNF ponownie potwierdziła, że WIBOR spełnia wymogi prawa krajowego i unijnego oraz „utrzymuje zdolność do pomiaru rynku i realiów gospodarczych”.

Wyrok TSUE dopiero w przyszłym roku – polskie sądy już oddalają pozwy

Choć rozprawa już się odbyła, sam wyrok poznamy najprawdopodobniej w pierwszej połowie 2026 r. Na 11 września 2025 r. Rzecznik Generalny zapowiedział przedstawienie jego opinii w sprawie. Polskie sądy już w większości spraw oddalają pozwy kredytobiorców (ostatnio zapadły korzystne prawomocne wyroki w Warszawie i Wrocławiu). Nie zapadł dotąd ani jeden prawomocny wyrok uznający go za wadliwy. Prawo polskie i unijne jest więc w tym zakresie zgodne, a wyrok TSUE nie jest do tego niezbędny.

Stabilność rynku zagrożona?

Banki ostrzegają, że podważenie WIBOR-u mogłoby oznaczać poważne konsekwencje dla konsumentów, przedsiębiorców i całej gospodarki w niespotykanej do tej pory skali. Wskaźnik stanowi podstawę dla umów kredytowych i emisji obligacji o łącznej wartości przekraczającej polski PKB. Jego destabilizacja oznaczałaby wyższe koszty kredytów oraz ograniczenie dostępu do finansowania dla konsumentów i przedsiębiorców. Dotyczy to także kredytów hipotecznych, które są głównym źródłem finansowania nieruchomości dla polskich rodzin. Warto dodać, że do 2021 r. ponad 90 % zawieranych umów kredytowych stanowiły umowy oparte o zmienne oprocentowanie. Zachwianie stabilnością banków w wyniku masowego kwestionowania kredytów opartych na WIBOR przełożyłoby się na drastyczny spadek inwestycji, konsumpcji oraz dostępności mieszkań. Konsekwencją podważenia WIBORU mogłoby być także ograniczenie dostępu do kapitału i w dalszej perspektywie spadek zaufania do Polski ze strony krajowych i zagranicznych inwestorów.
ŹRÓDŁOPKO Bank Polski