Uraz na wakacjach może kosztować ponad 700 tys. zł

Wyjazd na wakacje bez ubezpieczenia może być bardzo kosztowny. Wydatki na opiekę lekarską za granicą w skrajnych przypadkach mogą przekroczyć kwotę 700 tys. zł. Sprawy tego typu nie należą do rzadkości. Z danych AXA Partners wynika, że co roku dochodzi do przeszło 900 zdarzeń wymagających specjalistycznego leczenia poszkodowanych czy transportu medycznego przy użyciu samolotów, helikopterów lub karetek pogotowia, zarówno na terenie danego kraju, jak i w wymiarze międzynarodowym.

Przykładów na tego typu zdarzenia nie brakuje. Można tu przytoczyć m.in. sprawę jednego z klientów AXA Partners, który podczas wyjazdu do USA trafił do szpitala z powodu bólu w klatce piersiowej i duszności, wywołanych zawalem serca. Jego stan był na tyle poważny, że musiał zostać poddanych natychmiastowej defibrylacji i przewieziony w trybie pilnym do lepiej wyposażonego szpitala. Powrót do Polski na dalsze leczenie wymagał użycia ambulansu lotniczego. Koszt zdarzenia przekroczył 196 tys. USD, a więc 735 tys. PLN.

Mniej spektakularne zdarzenia również mogą wiązać się z dużymi wydatkami. Przykład może stanowić Polka, która w Ekwadorze doznała złamania kręgosłupa oraz uszkodzenia żeber i płuc na skutek wjechania samochodem w dziurę w jezdni. W szpitalu, do którego trafia w pierwszej kolejności lekarze nie stwierdzili poważnych obrażeń i wypisali ją do domu. Pacjentka ponownie trafiła jednak do placówki medycznej już w ciężkim stanie, gdzie została poddana leczeniu. Dalsza kuracja wymagała powrotu do Polski. Transport odbył się w asyście medycznej. Koszt zdarzenia przekroczył 140 tys. zł.

Wypadki wymagające pomocy lekarskiej czy użycia karetki podczas zagranicznych wyjazdów nie należą do rzadkości. Wśród nich zdarzają się też skomplikowane sytuacje, wiążące się z koniecznością wieloetapowego leczenia czy użycia międzynarodowego transportu medycznego. Koszty takich działań mogą sięgać setek tysięcy złotych. Publiczne ubezpieczenie zdrowotne w takich sytuacjach nie zapewni nam bezpłatnej pomocy. Systemy opieki zdrowotnej na świecie, a nawet w ramach UE, działają na różnych zasadach i często wymagają od pacjenta pokrycia części kosztów leczenia. Dlatego wyjeżdżając z kraju warto się ubezpieczyć. Polisa turystyczna przed wypadkiem czy chorobą nas nie uchroni, ale zabezpieczy przed ich skutkami finansowymi – komentuje Tomáš Mrnka, Country Manager Poland AXA Partners.

Przezorny turysta, zawsze ubezpieczony

Wybór polis turystycznych dostępnych na rynku jest bardzo szeroki. Do decyzji warto więc odpowiednio się przygotować. Przede wszystkim najlepiej zdecydować się na ofertę jednej z renomowanych, a tym samym wiarygodnych firm ubezpieczeniowych, które będą mogły zapewnić ochronę w kraju, do którego się wybieramy. Po drugie, należy sprawdzić zakres ubezpieczenia, czyli w jakich sytuacjach firma ubezpieczeniowa będzie mogła pomóc, ale także jakie są jej ograniczenia.

Standardowo w ramach polisy turystycznej możemy ubezpieczyć zarówno nasze zdrowie, jaki i bagaż. Dokonując wyboru ubezpieczenia, warto się upewnić czy obejmuje on zarówno pokrycie kosztów leczenia powstałych w następstwie nagłego zachorowania lub nieszczęśliwego wypadku oraz pokrycie kosztów ratownictwa. Co ważne, renomowane firmy ubezpieczeniowe, dzięki szerokiej, międzynarodowej sieci, są w stanie większość zdarzeń tego typu rozliczyć bezgotówkowo. W efekcie korzystając z pomocy lekarskiej, ubezpieczony nie musi angażować własnych środków. Bagaż z kolei można ubezpieczyć od uszkodzenia, jak i opóźnienia jego dostarczenia na miejsce pobytu. W tym wypadku warto się upewnić, na jakich zasadach wypłacane jest odszkodowanie. Coraz częściej ubezpieczyciele upraszczają procedury i nie wymagają przedstawiania dowodów zakupu uszkodzonych bagaży, elementów garderoby czy sprzętu.

Wśród ciekawych rozwiązań na rynku polis turystycznych można również spotkać możliwość ubezpieczenia się na wypadek opóźnienia lotu czy skorzystać ze zwrotu kosztów w przypadku rezygnacji z wyjazdu lub konieczności jego przerwania.

Kolejny istotny parametr, który należy sprawdzić przed zakupem polisy, to suma ubezpieczenia, czyli środki stanowiące górną granicę odpowiedzialności firmy ubezpieczeniowej. Warto więc wybrać kwotę, która da nam pewność, że w razie potrzeby w całości pokryje koszty zdarzeń losowych, takich jak pobytu w szpitalu czy leczenia. Szacując sumę ubezpieczenia warto również wziąć pod uwagę koszty ewentualnego transportu medycznego do kraju. Jest to szczególnie istotne w przypadku podróży międzykontynentalnych. Jak pokazują dane AXA Partners koszty leczenia w ich wypadku mogą być liczone w setkach tysięcy złotych.

Ile kosztuje wakacyjny spokój?

Koszt ubezpieczeń turystycznych na polskim rynku zaczynają się już do kilku złotych dziennie. Jego wysokość zależy od zakresu oraz sumy ubezpieczenia polisy. Biorąc jednak pod uwagę potencjalne koszty związane ze zdarzeniami losowymi, warto wyposażyć się w ubezpieczenie renomowanej firmy i cieszyć się spokojem podczas urlopu.

W przypadku zakupu zorganizowanej wycieczki u touroperatora wraz z ubezpieczeniem w pakiecie, należy również uważnie je przeanalizować. Jeżeli nie spełnia ono oczekiwań w odniesieniu do zakresu i warunków wsparcia ze strony ubezpieczyciela, warto wówczas rozważyć zakup dodatkowej polisy, dostosowanej do indywidualnych potrzeb.

ŹRÓDŁOAXA Partners