Ostatnie trzy dekady to dla polskiej gospodarki sukces – uważają autorzy raportu „Polska gospodarka i wyzwania na najbliższe dekady”, przygotowanego przez Bank Pekao. Ich zdaniem, by dalej rozwijać się w oczekiwanym tempie, Polska powinna skupić się m.in. na zwiększeniu efektywności i lepszym wykorzystywaniu dostępnych zasobów pracy. Raport został zaprezentowany podczas XXIX Forum Ekonomicznego w Krynicy, którego Bank Pekao jest partnerem.
Polska gospodarka w ostatnich 30 latach charakteryzowała się bardzo silnym wzrostem gospodarczym (średnio ponad 4 proc. rocznie), który niemal potroił PKB na mieszkańca, znacząco poprawiając jakość życia Polaków. Okres ten to także otwarcie na wymianę handlową ze światem, poprawa konkurencyjności firm krajowych oraz silny napływ inwestycji zagranicznych, które przyniosły prawie dwudziestokrotny wzrost wolumenu eksportu – wynika z raportu „Polska gospodarka i wyzwania na najbliższe dekady”, który Bank Pekao zaprezentował podczas XXIX Forum Ekonomicznego w Krynicy.
– Polsce udało się poskromić bardzo wysoką inflację oraz ugruntować zaufanie do złotego. Znacząco poprawiła się też sytuacja na rynku pracy. Poziom bezrobocia w Polsce należy obecnie do najniższych w UE, płace dynamicznie rosną, zaś PKB na mieszkańca jest w Polsce wyższy niż w Grecji i zbliżony do Portugalii. To coś, z czego naprawdę możemy być dumni. Skalę sukcesu, jaki Polska osiągnęła w ciągu ostatnich 30 lat oraz fakt, że wcale nie musiał on być nam „dany”, najlepiej obrazuje porównanie z sąsiednią Ukrainą. W 1991 roku PKB na mieszkańca tego kraju było kilka procent wyższe niż w Polsce, zaś po trzech dekadach wskaźnik ten prawie potroił się w naszym kraju, podczas gdy na Ukrainie spadł o kilkanaście procent – mówi Marcin Mrowiec, główny ekonomista Banku Pekao i jeden z autorów raportu.
Autorzy raportu podkreślają jednak, że liczne dotychczasowe sukcesy gospodarcze nie stanowią gwarancji utrzymania dobrej passy i kontynuacji wzrostu w kolejnych dekadach. Na to też trzeba zapracować.
– Przed Polską stoją liczne wyzwania, wśród których na poziomie makroekonomicznym na pierwszy plan wysuwają się te związane z niekorzystnymi trendami demograficznymi. Chodzi m.in. o starzenie się społeczeństwa, kurczenie się zasobów pracy oraz ryzyka „pułapki średniego dochodu”. Mam na myśli sytuację, w której dany kraj traci konkurencyjność międzynarodową z powodu rosnących płac, a nie jest w stanie rozwinąć bardziej zaawansowanych technologii ani przesunąć się na wyższe ogniwa łańcucha tworzenia wartości oraz zaproponować innowacyjnych produktów i usług – dodaje Marcin Mrowiec.
W sytuacji kurczenia się zasobów pracy w gospodarce odpowiedzią powinno być ich coraz efektywniejsze wykorzystanie oraz stymulacja inwestycji tak, aby praca stawała się coraz bardziej produktywna dzięki wyższemu stopniowi jej „uzbrojenia” w maszyny i urządzenia. Dlatego tak ważna jest cyfrowa transformacja, którą przechodzi w tej chwili wiele sektorów gospodarki, w tym sektor bankowy. To dzięki niej poziom innowacyjności i wykorzystania nowych technologii będzie coraz większy, a to może nam zapewnić kolejne gospodarcze sukcesy.
Autorzy raportu są przekonani, że gwarancją dobrej passy może być konsekwentne i systematyczne budowanie coraz bardziej sprzyjającego inwestycjom ekosystemu gospodarczego, na który będą się składać regulacje prawne i podatkowe. Potrzebujemy również systemowego wsparcia inwestycji w automatyzację, robotyzację i informatyzację produkcji, a także, w przypadku firm sektora MŚP, preferencyjnych niskooprocentowanych kredytów na cele związane ze wzrostem produktywności oraz poprawy efektywności energetycznej.