Na zlecenie Banku Millennium IBRiS zapytał Polaków o opinię, jak szybko po ustaniu epidemii polska gospodarka wróci do stanu sprzed epidemii koronawirusa. Pytanie zadano dwukrotnie, z trzytygodniowym odstępem (pierwsza tura odbyła się w dniach 27-28 marca, a druga 17-18 kwietnia br.).
Widzimy to także w Banku Millennium w danych dotyczących płatności kartowych i internetowych naszych klientów. Zamknięcie sklepów i izolacja społeczna przesunęły część konsumpcji do internetu. Polacy uczą się więc żyć z pandemią. Wartość płatności internetowych klientów Banku Millennium w drugim tygodniu kwietnia była dwa razy wyższa niż średnie miesięczne wydatki w roku 2019. Polacy zwiększyli też wydatki na np. ogród, co w warunkach izolacji może stanowić formę rozrywki. W wielu pozostałych kategoriach zakupowych, po załamaniu w połowie marca, spadki wyhamowały. Wciąż na bardzo niskim poziomie kształtuje się natomiast sprzedaż usług, która blokowana jest przez izolację społeczną. Skutki gospodarcze pandemii będą więc znaczne i w całym 2 kwartale oczekujemy, iż gospodarka skurczy się o 10% w porównaniu z rokiem ubiegłym. W drugiej połowie roku spodziewamy się odbudowy aktywności, jednak gospodarka do końca roku nie odrobi strat z okresu pandemii i dynamika PKB w całym roku wyniesie -3,5%.