Europejskie banki muszą przejść proces cyfrowych zmian, bez względu na trudne otoczenie makroekonomiczne i regulacyjne. Transformacja da im szansę zmniejszenia dystansu do banków z USA – ocenił w wywiadzie dla telewizji Bloomberg TV prezes Banku Pekao S.A. Michał Krupiński.
– Myślę, że obecna sytuacja związana ze stopami procentowymi w Europie Zachodniej i otoczenie regulacyjne nie powinny być traktowane jako wymówka dla banków, aby się zmieniać. Mamy zbyt wiele banków w Europie – powinna zatem nastąpić konsolidacja. Z drugiej strony, obserwujemy wyniki banków w Stanach Zjednoczonych, które przechodzą tę transformację i rozmawiają o technologii przyszłości – powiedział Michał Krupiński.
W ocenie prezesa Pekao nieco inaczej wygląda sytuacja sektora bankowego w Polsce, która z przewidywanym wzrostem PKB rzędu 4,5 proc. jest drugą najszybciej rosnącą gospodarką w Europie.
– Polski sektor bankowy jest bardzo stabilny i dobrze skapitalizowany, pomimo obowiązującego podatku bankowego – powiedział Krupiński. Dodał jednak, że przed polskim sektorem stoją wyzwania związane choćby z potencjalnym, niekorzystnym orzeczeniem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) odnośnie kredytów we frankach szwajcarskich.
– Znajdujemy się w dobrej sytuacji, ponieważ ekspozycja Banku Pekao na kredyty hipoteczne we frankach szwajcarskich jest znikoma. Jednak oczywiście może powstać problem systemowy, jeśli orzeczenie będzie bardziej konserwatywne – skomentował Krupiński.
Prezes Pekao podtrzymał również strategiczne cele finansowe banku, wskazując, że wyniki drugiego kwartału rosły w tempie dwucyfrowym.
– Nasz wzrost w bankowości detalicznej jest najszybszy od 10 lat, a w przypadku średnich firm – wynosi 20 procent. Jako bank mamy również znaczne oszczędności oraz bardzo stabilne koszty ryzyka i działalności operacyjnej, więc jesteśmy optymistyczni, jeśli chodzi o 3 mld zł zysku netto w przyszłym roku, co przekłada się na 12,5 proc. ROE – podsumował.