Polacy spodziewają się wzrostu cen nieruchomości, nie przewidują załamania na rynku mieszkaniowym – wynika z badania Grupy ING

Blisko 2/3 Polaków uważa, że ceny nieruchomości w Polsce wzrosną w nadchodzącym okresie. Taką opinie wyraża o 8 pp. więcej osób niż rok temu. Połowa Polaków podziela także pogląd, że ceny domów nigdy nie spadają. Rodzi to ryzyko powstania bańki spekulacyjnej – komentują wyniki badania „Finansowy Barometr ING” ekonomiści ING Banku Śląskiego.

Ceny domów i mieszkań w Europie rosną, więc ludzie, zwłaszcza w Polsce, coraz częściej spodziewają się, że będzie tak również w przyszłości (64%). Może to skłaniać do przyspieszania zakupów mieszkaniowych, zarówno na własny użytek, jak i w celach inwestycyjnych. To z kolei sprzyja dalszemu wzrostowi cen nieruchomości, co może prowadzić do pojawienia się bańki spekulacyjnej. 51% Polaków zgadza się ze stwierdzeniem, że ceny domów nigdy nie spadają – o 17% pp. więcej niż w 2017 r.

Przekonanie, że ceny nieruchomości nigdy nie spadają było jedną z pułapek poznawczych, które przyczyniły się do kryzysu finansowego w 2008 roku. Wówczas w wielu krajach świata, w tym w Polsce, rozpoczął się kilkuletni okres spadku cen domów i mieszkań. To niepokojąca obserwacja, gdyż (mylne) przekonanie o stale rosnących cenach domów i mieszkań może podsycać złudzenie, że na inwestycji w nieruchomości nie można stracić. Upowszechnienie się takiego poglądu sprzyja z kolei narastaniu bańki inwestycyjnej na rynku nieruchomości. Aby tak się stało potrzebny byłby jednak szybszy wzrost sprzedaży kredytów hipotecznych – powiedział Karol Pogorzelski, ekonomista ING Banku Śląskiego.

Polacy pozytywnie o kierunku zmian sytuacji mieszkaniowej w kraju

Polacy optymistycznie oceniają rozwój sytuacji mieszkaniowej w kraju. Polska jest jedynym państwem biorącym udział w badaniu, w którym odsetek osób podzielających opinię, że sytuacja mieszkaniowa w ich kraju zmierza w dobrym kierunku (39%), był wyższy od przeciwników tego poglądu (35%).

Przyczyn względnego optymizmu Polaków upatrujemy w dobrej koniunkturze gospodarczej oraz w szybkim wzroście wynagrodzeń. Należy jednak odnotować, że w porównaniu z ubiegłym rokiem optymizm mieszkaniowy Polaków maleje (-5pp) i jest to trend ogólnoeuropejski. Niemniej nadal daleko nam do mieszkańców Hiszpanii czy Turcji, gdzie odsetek osób źle oceniających kierunek zmian na lokalnym rynku mieszkaniowym jest blisko dwukrotnie wyższy niż w Polsce – powiedział Karol Pogorzelski.                                                                                                           

Polacy, którzy nie mają własnego “M” także optymistycznie patrzą w przyszłość. Połowa spodziewa się kupić mieszkanie w przyszłości. Tylko co czwarta osoba obawia się, że nie będzie mogła sobie na nie pozwolić – i jest to jeden z najniższych odsetków w Europie. Optymizm ten widać również w tym, że na tle innych krajów Polacy spodziewają się kupić swoje pierwsze „M” w stosunkowo młodym wieku (ok. 30 roku życia). I rzeczywiście – jak wynika z badania ING – Polacy kupują najczęściej mieszkanie w wieku niespełna 32 lat. Najbardziej pesymistyczny obraz rysuje się w Niemczech, Austrii i Włoszech, gdzie  stosunkowo duży odsetek mieszkańców sądzi, że nigdy nie będzie ich stać na własne mieszkanie – a nawet jeśli będzie ich stać, to nie wcześniej niż w wieku powyżej 36 lat.

Finansowy Barometr ING to cykliczne badanie Grupy ING, badające zachowania i postawy konsumentów wobec zagadnień finansowych w Polsce i na świecie. Badanie zostało przeprowadzone w czerwcu 2018 r. w 15 krajach: Polska, Austria, Belgia, Czechy, Francja, Hiszpania, Holandia, Luksemburg, Niemcy, Rumunia, Turcja, Wielka Brytania, Włochy, USA i Australia. W badaniu wzięło udział 14 725 respondentów, w tym 1000 z Polski.

Exit mobile version