Alior Bank wciąż bardzo aktywnie angażuje się w działania pomocowe skierowane do ofiar wojny w Ukrainie. Dotychczas, przygotowano szereg produktów i udogodnień w ofertach kierowanych do przebywających w Polsce uchodźców oraz zorganizowano pomoc rzeczową i lokalową. Teraz bank zdecydował się na wsparcie działań Jakuba Cienika, jednego z pracowników, który od pierwszych dni wojny koordynuje pomoc dla obywateli Ukrainy.
Od początku wojny w Ukrainie, już 13 razy przekraczałem granicę. W marcu i kwietniu skupiliśmy się na transporcie osób z dworca we Lwowie do Polski. Od końca kwietnia bazujemy na dostarczaniu pomocy humanitarnej w kilka konkretnych punktów we Lwowie – mówi Jakub Cienik, Specjalista ds. wdrożeń w Alior Banku.
Przede wszystkim Dom Dziecka zrobił na nas ogromne, niestety smutne wrażenie. W kompleksie mieszka 15 dzieci, których ze względu na sytuację prawną nie można ewakuować z Ukrainy. W dużej części są to sieroty wojenne, dla których jeszcze nie zapadła decyzja o ustanowieniu opiekunów prawnych. Postanowiliśmy więc zrobić co możliwe, aby pomóc w zaopatrzeniu zarówno w podstawowe produkty spożywcze czy higieniczne, ale też zabawki, które pozwolą dzieciom choć na chwilę oderwać się od przygnębiającej rzeczywistości – dodaje Joanna Fiejdasz, Dyrektor Działu Obsługi Operacyjnej w Alior Banku.
Gdy tylko usłyszeliśmy o możliwości wsparcia naszych sąsiadów chcieliśmy się włączyć. Skala potrzeb jest wciąż bardzo duża. Od lutego oddziały Alior Banku w całej Polsce są zaangażowane w różne inicjatywy, z czego jesteśmy bardzo dumni i w pełni je wspieramy – mówi Joanna Fiejdasz, Dyrektor Działu Obsługi Operacyjnej w Alior Banku.