Wyjazd na Euro nie musi być spustoszeniem dla portfela

Reprezentacja Polski po raz trzeci w historii wystąpi na piłkarskich mistrzostwach Europy. Z myślą o kibicach, którzy wybierają się do Francji na mecze biało-czerwonych, prezentujemy kilka porad, jak spełnić swoje marzenia i nie wydać przy tym fortuny.

Zainteresowanie Euro 2016 wśród piłkarskich fanów jest tak duże, że w oficjalnych kanałach sprzedaży pozostało już naprawdę niewiele biletów. Niedawno wejściówki, niemal same najdroższe, były dostępne jeszcze tylko na kilka spotkań. Niestety, taki stan rzeczy dla swoich celów mogą wykorzystywać cyberprzestępcy. W Internecie pojawiły się już pierwsze fałszywe wiadomości e-mail informujące użytkowników o rozmaitych loteriach, w których nagrodami miałyby być rzecz jasna bilety na turniej.

Jak informują eksperci z firmy Kaspersky Lab, wiadomości te często zawierają załączniki, którym wiarygodności mają dodawać elementy graficzne, takie jak oficjalne emblematy, logo Euro 2016 oraz nazwy sponsorów tego wydarzenia. Załączniki zawierają standardową treść: rzekoma loteria została zorganizowana przez autoryzowaną organizację, odbiorcę wylosowano spośród dużej liczby adresów e-mail, a żeby odebrać nagrodę, należy odpowiedzieć na przesłaną wiadomość i podać kilka danych osobowych.[1] Pod żadnym pozorem nie powinniśmy tego robić, ponieważ cyberprzestępcy tylko czyhają na łatwowierność kibiców, którym nie udało się kupić biletu w normalny sposób, a pozyskane przez nich dane mogą zostać wykorzystane do nielegalnych działań.

Samolotem, autokarem czy własnym samochodem?

Polacy swoje spotkania w fazie grupowej mistrzostw Europy będą rozgrywać w Nicei (z Irlandią Płn.), Paryżu (z Niemcami) oraz w Marsylii (z Ukrainą). Myśląc o kupnie w miarę tanich biletów lotniczych do Francji najlepiej skorzystać z dwóch możliwości. Pierwsza z nich to podróż tanimi liniami. Z Warszawy na podparyskie lotnisko Beauvais-Tillé (84 km na północ od centrum Paryża) latają np. Wizzair i Ryanair. Druga opcja to skorzystanie z wyszukiwarek połączeń lotniczych, takich jak np. skyscanner.pl, tripsta.pl, expedia.com, kayak.com. Wprawdzie do potencjalnej daty wylotu zostało już niewiele czasu, ale w ten sposób można trafić jeszcze na dość przystępne cenowo oferty.

Wybierając się na mecz z Irlandią Płn. (11-14 czerwca) można było kupić bilety na lot airBaltic i Brussels Airlines z przesiadkami w Rydze i Brukseli za kwotę 934 zł. W czasie lotu powrotnego trzeba jednak było liczyć się z 15-godzinnym oczekiwaniem na przesiadkę w stolicy Belgii. Z kolei za lot Ukraine International z przesiadką w Kijowie Boryspolu (16-17 czerwca), którym moglibyśmy dolecieć na spotkanie z aktualnymi mistrzami świata, trzeba było zapłacić 988 zł. W tym przypadku można by również zaoszczędzić na noclegu w stolicy Francji, ponieważ przelot powrotny wyznaczony jest na godzinę 5.30. Z drugiej strony, wybierając lot z przesiadką w dniu meczu narażamy się na ryzyko, że z powodu różnych nieprzewidzianych zdarzeń możemy nie zdążyć na zawody.

Alternatywą może być przejazd autokarem do Nicei z Warszawy – bilet powrotny to wydatek rzędu ok. 500 zł, ale cała podróż zajmuje ponad 30 godzin. Trochę tańszy (poniżej 400 zł) i szybszy (ok. 24 godzin) jest przejazd do Paryża. W przypadku, gdy na turniej wybieramy się w kilka osób, zdecydowanie najkorzystniejsza pod względem poniesionych kosztów będzie jednak podróż własnym samochodem i rozłożenie kosztów na kilka osób.

Prywatne kwatery nie zrujnują portfela

W czasie dużych imprez sportowych ceny noclegów idą zazwyczaj mocno w górę. Z tej przyczyny raczej nie szukajmy miejsc w tradycyjnych hotelach. Zamiast tego sprawdźmy ofertę hosteli, np. na stronie budgettraveller.org lub booking.com. Z pewnością warto rozważyć też wynajęcie prywatnego mieszkania, np. za pośrednictwem serwisu airbnb.pl. Przykładowe ceny lokum w czasie rozgrywania poszczególnych spotkań fazy grupowej biało-czerwonych wyglądają następująco:

– W Nicei 2-osobowy pokój studio w centrum miasta można wynająć już za kwotę 126 zł za dobę. Do tego należy doliczyć ok. 30 zł jednorazowej opłaty za sprzątanie i serwis,

– W Paryżu koszt wynajęcia pokoju dla dwóch osób zaczyna się od 135 zł (plus 65 zł opłaty serwisowej i za sprzątanie),

– W Marsylii 2-osobowy pokój można wynająć od kwoty 112 zł (plus 52 zł opłaty serwisowej i za sprzątanie).

Niestety, tak atrakcyjne oferty są szybko rozchwytywane przez podróżnych, dlatego trzeba liczyć się z tym, że im mniej czasu pozostaje do rozpoczęcia imprezy, tym bardziej ceny za nocleg będą szły w górę.

Pobyt się przedłuża?

Tłumy kibiców, jakie w czerwcu i lipcu ściągną nad Sekwanę, to okazja, jakiej na pewno nie przepuszczą również kieszonkowcy. Z tego względu lepiej nie zabierać ze sobą zbyt wiele gotówki, a na miejscu korzystać z karty płatniczej. – Korzystając z karty kredytowej oprócz wygody będziemy mieli również pewność, że w przypadku przedłużenia wyjazdu czy niezaplanowanych atrakcji nie zabraknie nam środków. Największą zaletą karty kredytowej jest tzw. okres bezodsetkowy dla transakcji bezgotówkowych, który wynosi ponad 50 dni. Oznacza to, że wydatki poniesione we Francji w czerwcu będziemy spłacać już po opadnięciu piłkarskich emocji – w sierpniu. Pamiętajmy jednak, aby spłacić zadłużenie w całości – wówczas nie zapłacimy odsetek od wykorzystanego limitu kredytowego – mówi Agnieszka Czerniawska, ekspert eurobanku ds. kart płatniczych.

Tak przygotowanym kibicom pozostaje już jedynie tylko zaciskać kciuki za naszych piłkarzy. Wprawdzie w 2008 i 2012 roku nie udało im się awansować z grupy do dalszej fazy rozgrywek, ale przecież nie od dziś wiadomo, że do trzech razy sztuka.

[1] http://www.kaspersky.pl/nowosci/zagrozenia/2593/spamerzy-i-oszusci-internetowi-sa-juz-gotowi-na-euro-2016

źrodło: eurobank