Akcja #zostanwdomu i konieczność izolacji sprawiła, że dzieci uczestniczą w zajęciach przez internet, podczas gdy znaczna część dorosłych musi pracować zdalnie. Najmłodsi radzą sobie z nudą, szalejąc w domu i przydomowych ogrodach, co może się skończyć niefortunnym wypadkiem, np. urazem ręki lub nogi. W tej sytuacji warto pamiętać, że wykupione ubezpieczenie szkolne obowiązuje przez cały rok – także w trakcie trwania szkolnej kwarantanny i nadchodzących wakacji.
2/3 wypadków małych dzieci zdarza się w domu[1]
Zarówno uczniowie szkół, jak i studenci objęci są ochroną w ramach ubezpieczenia szkolnego, niezależnie od tego, czy edukacja odbywa się w placówkach oświatowych, czy w domu. To ważne zwłaszcza teraz, gdy ze względu na swoje bezpieczeństwo większość dzieci musi pozostać w domach, a rodzice są zajęci zdalną pracą – mówi Piotr Nowakowski z firmy Wiener.
Zgłoś nieszczęśliwy wypadek przez internet
[2] – Źródło: Dane przedstawione podczas kampanii edukacyjnej „Uwaga Dziecko”