NATIONALE-NEDERLANDEN

Joanna Walczuk, dyrektorka ds. produktów w Nationale-Nederlanden

Rozwój kanałów zdalnych umożliwił klientom również zdalny zakup ubezpieczenia wyjazdu turystycznego. Ilu klientów w roku ubiegłym skorzystało z tej możliwości? Czy widzą Państwo jakiś trend w zawieraniu polisy zdalnie w stosunku do tradycyjnej wizyty w oddziale czy agencji?

Ostatnie lata były dla turystyki i współzależnych od niej branż wyjątkowo trudne. Pandemia i związane z nią restrykcje wymusiły zmiany naszych preferencji dotyczących podróży. Odzwierciedlenie tej sytuacji widać również w dynamice i sposobie sprzedaży polis turystycznych, a także zakresie, który obejmują. Pandemia z pewnością miała wpływ na rozwój zdalnych kanałów dystrybucji, choć my ich potencjał zauważyliśmy dużo wcześniej. Nasze statystyki wskazują, że nie wliczając czasu trwania pandemii, który dla turystyki był martwym okresem, odnotowaliśmy wzrost liczby sprzedanych polis o 40%. Aktualnie w Nationale-Nederlanden oferujemy zakup ubezpieczenia podróżnego przez Internet, natomiast widzimy wzrost zainteresowania klientów nabyciem polisy również u agenta. Jeśli chodzi o trendy, to konsumenci niezmiennie oczekują od ubezpieczycieli jak najbardziej kompleksowego doradztwa i indywidualnego podejścia, niezależnie od kanału sprzedaży.

Na co najczęściej zwracają uwagę Państwa klienci, kupując ubezpieczenie wyjazdu turystycznego?

Z naszych obserwacji i analizy danych wynika, że dla klientów priorytetem jest suma ubezpieczenia, która może zostać przeznaczona na pokrycie kosztów leczenia. Jako marka dbamy o to, by ochrona, którą zapewnia dany produkt, była dopasowana do spersonalizowanych potrzeb klienta. Dlatego jako eksperci sugerujemy klientowi wysokość sumy ubezpieczenia – w zależności od wyboru destynacji –tak, by w razie potrzeby wysokość zabezpieczenia była wystarczająca i pokryła wszystkie wydatki. Dla naszych klientów równie istotne jest także, aby ubezpieczenie pokrywało koszty leczenia związane z zachorowaniem na COVID-19. Z kolei w okresie jesienno-zimowym wyraźnie zauważamy wzrost zainteresowania polisą NNW i OC w życiu prywatnym, a także rozszerzeniem ochrony o uprawianie sportów zimowych. Klientom zależy, by ochrona obejmowała np. zwrot za niewykorzystany karnet w sytuacji choroby czy wypadku.

Do jakich zdarzeń dochodziło najczęściej w roku ubiegłym? Z jakiego zakresu ubezpieczenia wyjazdu turystycznego najczęściej korzystali Państwa klienci? Jaki był najwyższy koszt leczenia, który Państwo pokryli i czego dotyczył?

W 2022 roku ponad połowę zdarzeń stanowiły zachorowania różnego rodzaju – np. przeziębienie, grypa czy problemy żołądkowe. Dosyć często dochodziło również do wypadków niekomunikacyjnych na stokach narciarskich, np. urazów kończyn. Stosunkowo sporo zgłoszeń odnotowaliśmy również w związku z opóźnionymi lotami. Jeśli chodzi o zakres ubezpieczenia wyjazdu turystycznego, to do ubezpieczenia kosztów leczenia klienci najczęściej dokupowali OC w życiu prywatnym i NNW. Najwyższy koszt leczenia, jaki pokryliśmy w 2022 roku, wyniósł kilkaset tysięcy złotych.

Polisa turystyczna zawierana przez internet ma zazwyczaj do wyboru kilka wariantów. Jak to wygląda w przypadku wykupienia najwyższego możliwego wariantu i wystąpienia ryzyka zgonu ubezpieczonego, co wiąże się z koniecznością transportu zwłok do Polski? Czy Ubezpieczyciel bez względu na poniesione koszty pokrywa je w 100%? Jakiego rzędu to są koszty np. dla transportu z Meksyku, USA, Dominikany czy Tajlandii, a jakie z krajów europejskich czy basenu Morza Śródziemnego?

Niezależnie od rodzaju wykupionego pakietu takie koszty pokryjemy w całości. W 2022 roku, w zależności od regionu świata, koszt transportu do Polski wyniósł od kilkunastu do blisko 100 tysięcy złotych. Wpływ na te sumy miało również lokalne prawo, a także wymogi logistyczne.

POLECANE